W środę przez kilka godzin autobusy komunikacji miejskiej nie kursowały ulicą Królowej Jadwigi. Przerwa w komunikacji to efekt remontu odcinka tej ulicy i – jak tłumaczyli urzędnicy – trudnych warunków pogodowych. Stan nawierzchni jest fatalny, ulica jest pełna dziur i błota.

Czy będzie powtórka?

Zdaniem posłanki Lewicy Razem sytuacja, w której mieszkańcy i mieszkanki Woli Justowskiej są niespodziewanie i przez kilka godzin pozbawieni komunikacji publicznej jest niedopuszczalna. – Świadczy o braku odpowiedniej kontroli nad ważną, miejską inwestycją. Zabezpieczenie transportu publicznego, zapewnienie bezpieczeństwa pieszych i egzekwowanie od wykonawcy dotrzymania terminów to obowiązki, z którymi rządzący naszym miastem zdają się sobie nie radzić. Przebieg remontu ul. Królowej Jadwigi stawia wiele znaków zapytania, szczególnie w kontekście innych inwestycji, które również mają być ukończone przed planowanymi Igrzyskami Europejskimi – komentuje posłanka Gosek-Popiołek. Jak mówi, mieszkańcy obawiają się, że podobna sytuacja będzie się jeszcze powtarzać.

W piśmie skierowanym do Prezydenta Majchrowskiego posłanka Gosek-Popiołek zwraca uwagę na brak skutecznego nadzoru nad inwestycją przebudowy drogi oraz utrudnienia, które dotykają mieszkańców Woli Justowskiej. Posłanka pyta o to, jak prowadzony jest nadzór nad inwestycją, czy sytuacja zawieszenia linii autobusowych mogą się powtórzyć oraz jakie działania zostały podjęte, by roboty drogowe były prowadzone w mniej uciążliwy dla mieszkańców sposób. Gosek-Popiołek poprosiła również o przedstawienie treści umowy z wykonawcą tej inwestycji.