Rok 2023 będzie przełomem dla kolei w Krakowie [Rozmowa]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Cztery tory w centrum miasta, nowy most na Wiśle, przystanek na Grzegórzkach, linia do Zakopanego – w 2023 roku pasażerowie skorzystają w pełni z modernizowanych w ostatnim czasie linii kolejowych.

Grudniowa zmiana rozkładu przyniosła dobre informacje dla pasażerów, oddane zostały kolejne elementy infrastruktury, pojawiło się więcej połączeń. Ale co przyniósł cały miniony rok? Czy już jesteśmy blisko zakończenia wszystkich prac przy torach w Krakowie?

Mateusz Wanat, dyrektor Regionu Południowego, Centrum Realizacji Inwestycji, PKP Polskie Linie Kolejowe SA: Najważniejszą zmianą, jaką przyniósł nowy rozkład jazdy, jest przyspieszenie pociągów do 160 km/h na linii kolejowej między Krakowem Głównym a Katowicami. To inwestycja, na której prace budowlane zakończyły się już jakiś czas temu, natomiast teraz kończymy procedury związane z jej certyfikacją, a to oznacza dla pasażerów skrócenie czasu podróży. Linia do Katowic została całkowicie zmodernizowana, tory zostały poprowadzone nowym śladem, powstały nowe urządzenia sterowania ruchem kolejowym i teraz można mówić o znacznym przyspieszeniu czasu przejazdu względem czasu sprzed rozpoczęcia prac. Nie mówiąc już o wszystkich zmodernizowanych stacjach i przystankach czy nowym przystanku Kraków Bronowice. Od grudnia najszybsze pociągi pokonują trasę z Krakowa do Katowic w 48 minut i jest to bardzo ważna pozytywna informacja.

A co udało się na linii średnicowej?

Kończymy realizację największej unijnej inwestycji transportowej w Krakowie. W przyszłym roku planujemy zakończyć główne prace budowlane pomiędzy Krakowem Głównym i Krakowem Płaszowem. W grudniu zmieniło się dużo właśnie na stacji w Płaszowie – oddany został do użytku zmodernizowany peron nr 2 oraz kolejny tor do Bieżanowa. Daje to większe możliwości prowadzenia ruch pociągów, a podróżni mogą korzystać z nowoczesnej infrastruktury, dostosowanej do potrzeb osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Kolejne miesiące będą czasem intensywnych prac związanych z przebudową linii w centrum Krakowa i mają się one zakończyć w czerwcu przyszłego roku. Wtedy będziemy mogli skorzystać z czterech torów kolejowych.

No właśnie. Czy możemy już na tym etapie powiedzieć, co czeka nas w przyszłym roku i kiedy będą oddawane poszczególne elementy infrastruktury?

Już w pierwszym kwartale będziemy chcieli oddać ostatnią część stacji Kraków Bieżanów. Tam gotowy jest już peron 2 i połowa peronu 1, a w najbliższych tygodniach zakończą się prace przy drugiej części tego peronu i już cała stacja będzie gotowa do użytku. Natomiast na dalszych odcinkach, pomiędzy Podłężem a Bieżanowem, większość prac została już zakończona, pociągi poruszają się po dwóch torach, czynne są wszystkie perony. W najbliższych tygodniach planujemy uruchomić windy, m.in. na przystankach w Węgrzcach czy Kokotowie, oraz rozpocząć prace przy układzie drogowym przy przystanku w Kokotowie. To bardzo ważna informacja dla okolicznych mieszkańców - przejazd kolejowo-drogowy zostanie zastąpiony rozwiązaniem bezkolizyjnym. W najbliższych tygodniach wykonawca przystąpi do budowy zjazdów pod nowy wiadukt, by do września cały układ w tym miejscu był już kompletny.

A bliżej centrum miasta?

Najważniejszą datą będzie na pewno czerwiec, kiedy wraz z korektą rozkładu jazdy będziemy chcieli oddać do użytku kolejne dwa tory kolejowe. Żeby to było możliwe, wykonawcy muszą zakończyć prace przy budowie trzeciego mostu kolejowego i modernizacji wiaduktu kolejowego nad ul. Grzegórzecką. Wszystkie inne ważne obiekty inżynieryjne są już zrealizowane i gotowe do tego, by ruch odbywał się po czterech torach. Planujemy, by główne prace zakończyły się właśnie w czerwcu, by jeszcze przed wakacjami uruchomić dodatkowe tory w Krakowie, natomiast sama inwestycja będzie się jeszcze toczyć przez kilka miesięcy i będą to prace wykończeniowe, nie mające wpływu na ruch pociągów.

Czy to oznacza, że przystanek na Grzegórzkach też uda się uruchomić już w czerwcu?

Będziemy się starać, aby postępy prac były wówczas już na tyle zaawansowane, aby przystanek był gotowy w tym samym czasie.

Na północy miasta prowadzone są z kolei prace przy inwestycjach drogowych czy tramwajowych, które też mają wpływ na ruch pociągów. Czego możemy się tam spodziewać?

Na dużej obwodnicy kolejowej prace związane są bezpośrednio z inwestycjami samorządowymi – budową linii na Górkę Narodową czy rozbudową al. 29 Listopada. Obecnie ruch kolejowy przeniesiony jest na południową część krakowskiego węzła kolejowego, ale liczymy na to, że te działania zakończą się jak najszybciej, by przepustowość całego węzła wróciła do normy jeszcze w przyszłym roku. Warto jeszcze sięgnąć dalej za Kraków, bo przyszły rok to też oczekiwane przez pasażerów zakończenie prac na linii do Zakopanego. Wraz z wprowadzeniem grudniowego rozkładu jazdy zakończymy modernizację tej linii, oddamy do użytku nową stację w Zakopanem, dostosowaną do większej liczby pociągów i podróżnych i będzie już można w pełni korzystać ze zmodernizowanej kolejowej zakopianki. Pociągi przyspieszą, będą dojeżdżać z Krakowa do Zakopanego w nieco ponad dwie godziny, a podróżni będą mogli korzystać ze stacji i przystanków dostosowanych do potrzeb osób z ograniczonymi możliwościami poruszania się.

News will be here