Sąd: Nie ma planów, nie ma w/z

fot. Krzysztof Kalinowski
W marcu 2019 roku prezydent zawiesił postępowanie dotyczące ustalenia w/z dla budowy bloku z podziemnym garażem. Urzędnicy chcieli, aby najpierw zaczął obowiązywać miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Nie było to jednak widzimisię prezydenta. Inwestycja miała powstać w granicach Planu Generalnego dla Lotniska w Balicach. Sporządzenie planu miejscowego dla terenów objętych dokumentem jest obligatoryjne.

Inwestor wniósł do Samorządowego Kolegium Odwoławczego zażalenie, ale to nie zostało pozytywnie rozpatrzone. Skarżący udał się więc do sądu administracyjnego, zarzucając SKO m.in. „zbyt skrótowe sformułowanie uzasadnienia podjętego rozstrzygnięcia i brak odniesienia się do wszystkich zarzutów i wniosków zażalenia”.

Przekonywał również, że „obowiązujące przepisy nie pozwalają na przyjęcie, że uwidocznione na załączniku graficznym do Planu Generalnego linie powierzchni ograniczających stanowią jednocześnie granice Planu Generalnego i wszystkie tereny zlokalizowane w obrębie powierzchni ograniczających wymagają uchwalenia miejscowego planu (nawet jeżeli nie przewiduje się na tym terenie realizacji jakiejkolwiek infrastruktury związanej z funkcjonowaniem lotniska)”.

Mapa i przepisy

Sąd przenalizował nie tylko zapisy dokumentu, ale też mapę, na której został wyznaczony obszar nowego pasa startowego i powierzchnie ograniczające dla nowej drogi startowej. I linie te, jak zauważył WSA, należy traktować jako granice obszaru objętego planem.

Dla sądu stało się więc jasne, że zarówno prezydent, jak i SKO, prawidłowo ustaliły, że dla tak zakreślonego obszaru istnieje obowiązek sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dlatego też prezydent był zobowiązany do zawieszenia procedowania ustalenia warunków zabudowy.

Przy okazji Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zauważył, że „forma planu generalnego, tryb sporządzania oraz jego zatwierdzania mogą budzić wątpliwości”.

Sąd zwrócił uwagę na to, że gminy miały prawo wypowiedzieć się w procedurze konsultacji o planie. – Możliwe było zatem przewidzenie konsekwencji zatwierdzenia planów generalnych, także dla prowadzonych postępowań administracyjnych w sprawie ustalenia warunków zabudowy – czytamy w uzasadnieniu wyroku.

Plany pierwszej potrzeby

WSA podkreśla, że m.in. prezydent jest organem, który może inicjować działania zmierzające do uchwalenia planu miejscowego. – W tej sytuacji organy te powinny niezwłocznie podjąć działania zmierzające do uchwalenia miejscowego planu (lub miejscowych planów), w szczególności na obszarach, których dotyczą wszczęte już postępowania w sprawie ustalenia warunków zabudowy – podpowiada sąd.

Inwestor poszukał jeszcze szansy w skardze kasacyjnej, jednak Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że żaden z organów nie pomylił się w realizacji przepisów i ich ocenie.

NSA w uzasadnieniu wyroku stwierdził, że w skardze kasacyjnej nie obalono ustaleń I i II instancji, „a jedynie podjęto polemikę co do ustalenia obszaru objętego Planem Generalnym”.