News LoveKraków.pl

Linia do Niepołomic. Nowy etap przygotowań, efekty w 2029

Zdjęcie ilustracyjne fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Do końca przyszłego roku kolejarze chcą mieć wszystkie dokumenty potrzebne do budowy nowej linii kolejowej do Niepołomic. Rusza postępowanie w sprawie decyzji środowiskowej.

Linia do Niepołomic to jedna z inwestycji planowanych w Małopolsce, którą PKP Polskie Linie Kolejowe przygotowują w ramach programu Kolej Plus. W przeciwieństwie do linii do Myślenic, gdzie program obejmuje jedynie przygotowanie dokumentacji, w przypadku Niepołomic i Olkusza jest mowa także o realizacji prac.

Linia ma przebiegać zupełnie inną trasą niż wcześniejsze połączenie kolejowe Niepołomic z Krakowem, zlikwidowane w 2005 (po pięciu latach od zawieszenia ruchu pociągów). O ile poprzednio linia kolejowa prowadziła do Podłęża, nowe tory będą połączone z linią nr 95, a więc tzw. dużą obwodnicą kolejową Krakowa – tą samą, na której niedawno powstały nowe przystanki w Kościelnikach i Przylasku Rusieckim.

– Kolejno linia przebiega przez tereny rolne, następnie wiaduktem kolejowym przecina bezkolizyjnie ulicę Podłęską i przechodzi przez Niepołomicką Strefę Przemysłową, na której usytuowane są dwa przystanki. Następny odcinek to przejście bezkolizyjne nad ul. Wimmera i wprowadzenie jej końcowego odcinka w rejon ul. Moczydło – wylicza Piotr Hamarnik z PKP Polskich Linii Kolejowych. Pociągi zatrzymają się więc tuż obok istniejącego dworca autobusowego, co ma ułatwić pasażerom przesiadkę i dalszą podróż.

Pociągi mają na tej trasie kursować z prędkością do 80 km/h, a podróż do centrum Krakowa zajmie ok. 30 minut. Obecnie pokonanie tej trasy transportem publicznym zajmuje przynajmniej godzinę, z przesiadkami.

Dokumenty w przygotowaniu

Pod koniec 2023 roku kolejarze podpisali umowę z firmą, której zadaniem jest przygotowanie dokumentacji dla budowy nowej, ok. 6-kilometrowej linii kolejowej. Teraz sprawa właśnie wchodzi w kolejny etap.

W połowie stycznia Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska ogłosił informację o wszczęciu postępowania w sprawie wydania decyzji środowiskowej dla tej inwestycji. RDOŚ wystąpił już także do Sanepidu i Wód Polskich o opinię w sprawie obowiązku przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko.

Czy ma dojechać do centrum?

Proponowany przebieg linii wzbudza kontrowersje wśród części mieszkańców okolic ul. Moczydło, którzy chcieliby, aby linia nie docierała do samego centrum, lecz została skrócona o kilkaset metrów. Argumentują to m.in. bliskością zabudowań, wprowadzeniem dodatkowego ruchu samochodowego w ten rejon czy podmokłym charakterem terenu.

Zwolennicy proponowanej wersji projektu argumentują z kolei, że stacja w centrum pozwoli na łatwe skomunikowanie z komunikacją autobusową, będzie łatwiej dostępna i bardziej atrakcyjna dla mieszkańców i wielu osobom pozwoli na dotarcie do peronów bez podjeżdżania samochodem.

Kolejarze podtrzymują w tej sprawie swoje wcześniejsze zamierzenia. – Opracowywany przebieg linii kolejowej, na początkowym i końcowym odcinku, jest identyczny z wariantem prezentowanym we wstępnym studium planistyczno-prognostycznym. Środkowy odcinek został zmodyfikowany w wyniku dialogu z przedstawicielami samorządu. Gospodarze wskazywali, że propozycja równoległego przebiegu torów do ul. Wimmera będzie dla gminy niekorzystna komunikacyjnie. Dodatkowo gminie zależało na poprowadzeniu linii kolejowej przez strefę przemysłową. Lokalizacja stacji w Niepołomicach, w sąsiedztwie dworca autobusowego, jest zgodna z początkowymi założeniami. To miejsce zaakceptowały również władze samorządowe – podkreśla Piotr Hamarnik.

Budowa nowej linii ma się zakończyć do końca 2029 roku.