Przed rozpoczęciem remontu schodów na osiedlu Szkolnym trzeba uzyskać pozwolenie konserwatorskie – mówią przedstawiciele krakowskiego magistratu.
Schody znajdujące się na terenie osiedla Szkolnego w Nowej Hucie znalazły się w zainteresowaniu radnego Łukasza Gibały. W połowie stycznia w mediach społecznościowych napisał, że „krakowskie Machu Picchu” nie może doprosić się remontu. – W budżecie miasta są pieniądze na igrzyska europejskie czy drugą miejską telewizję, a nie ma na rzeczy, które są naprawdę mieszkańcom potrzebne. Będę interweniował w tej sprawie – zapowiedział.
Schody są częścią układu urbanistycznego
Do sprawy w komunikacie odnieśli się krakowscy urzędnicy. Przypominają, że schody znajdują się na obszarze układu urbanistycznego Nowej Huty, który w 2004 roku został wpisany do rejestru zabytków. W ocenie pracowników magistratu, schody „wraz z pozostałymi ciągami komunikacyjnymi stanowią spójnie zaprojektowany element zagospodarowania terenu objętego ochrona konserwatorską”.
– W czerwcu zeszłego roku pracownicy Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków przeprowadzili na tym terenie wizję lokalną, z udziałem przedstawicieli Bursy Szkolnictwa Ponadpodstawowego nr 2, która mieści się na os. Szkolnym 17 i 19 – i oprócz obu budynków, ma w trwałym zarządzie także charakterystyczne schody. Celem oględzin było ustalenie, jak powinien przebiegać remont tego zejścia, obecnie wyłączonego z użytku i ogrodzonego taśmą – podkreślają.
Potrzebna jest zgoda konserwatora
Miejski konserwator zabytków podkreślił, że szerokie schody zlokalizowane są na osi reprezentacyjnego gmachu na os. Szkolnym 20 i stanowią spójny element zagospodarowania terenu w tym kwartale zabudowy – i jako takie, wymagają zachowania.
– Ze względu na zieleń wysoką przed budynkiem na os. Szkolnym 19 konserwator uznał za konieczne opracowanie kompleksowego projektu budowlanego remontu schodów, który uwzględni utrzymanie drzew (schody, porośnięte obecnie trawą, znajdują się na skarpie, na której rosną duże drzewa). Remont będzie oczywiście wymagał uzyskania pozwolenia konserwatorskiego na prowadzenie robót budowlanych – dodają urzędnicy.
