Teatr Variete rozpoczyna kolejny sezon. Już od 18 września widzowie będą mogli zobaczyć nowy spektakl. „Dziewczyna z plakatu” ma być nową odsłoną muzycznej farsy autorstwa Johna Chapmana i Raya Cooneya. Nie zabraknie również serii koncertów, podczas których wystąpią Jaromir Nohavica czy Czesław Mozil.
W Variete widzieliśmy już Legalną Blondynkę, Variete Film Show czy Przerażonego na śmierć. Nowy sezon teatr muzyczny ma zamiar otworzyć muzyczną farsą Dziewczyna z plakatu już 18 września.
– Chcieliśmy nowy sezon rozpocząć czymś wyjątkowym. Oprócz muzycznych rzeczy, uwielbiam również farsy. To najtrudniejszy gatunek, jeżeli chodzi o aktorstwo czy reżyserię – przyznaje w rozmowie z LoveKraków.pl Janusz Szydłowski, dyrektor Teatru Variete. – W Dziewczynie z plakatu istnieje pewien muzyczny wątek, w którym za pozwoleniem agencji dodałem coś od siebie. Wchodzi tam prawie siedemnaście muzycznych momentów.
Szydłowski podkreśla, że wspomniana farsa jest trudna dla reżysera. Istotne jest to, żeby nie zniszczyć warstwy tekstowej. – Nie należy ona do samograjów takich jak Mayday czy Hotel Westminster. Wymaga ogromnej pracy i perfekcji aktorskiej.
Co z tym ślubem?
Dziewczyna z plakatu ma być nową odsłoną pomysłowej farsy Johna Chapmana i Raya Cooneya. W rodzinie Westerby trwają przygotowania do ślubu. Timothy Westerby, pracownik agencji reklamowej przygotowujący właśnie nową kampanię, niefortunnie uderza się w głowę. Od tego momentu w swojej fantazji przenosi się do lat 20. XX wieku i poznaje Polly. Kobieta staje się obiektem jego fascynacji. A to wszystko w czasie przygotowań do ślubu jego córki Judy.
W nowym sezonie zobaczymy również Nocne Variete oraz cykl koncertów Variete. W październiku i listopadzie na scenie muzycznego teatru wystąpią Jaromir Nohavica i Czesław Mozil wraz ze swoimi muzykami. Nie zabraknie również Broadway Exclusive, który już pod koniec października będzie można zobaczyć w teatrze.
„W Krakowie musimy przedstawić Chicago”
To jednak nie wszystko. W nowym sezonie w teatrze ma odbyć się premiera spektaklu poświęconego Teatrowi Satyryków, który działał w Krakowie w latach 1952 – 1955.
– Na bazie materiałów, które mamy z tego czasu, chcemy utworzyć spektakl będący repliką, ale w naszym wydaniu – mówi Szydłowski. Premiera jest przewidziana na wiosnę 2017 roku.
Wszystko wskazuje na to, że już w przyszłym roku krakowska publiczność będzie miała również szansę usłyszeć na żywo „Cell Block Tango”. W Variete ma zostać zaprezentowany musical Chicago.
– Chicago zostanie zaprezentowane w naszej wersji – informuje Janusz Szydłowski. – Emocje, muzyka i to, co dzieje się w tym spektaklu jest ponadczasowe. Zależy mi również na tym, aby przywrócić kabaretowy spektakl Perły kabaretu Mariana Hemara, który na początku będziemy grali z aktorami warszawskimi. Magia słowa Hemara jest tak fantastyczna, że musimy ją pokazać krakowskiej publiczności – podsumowuje.