Operatorem nowej platformy jest Krakowskie Biuro Festiwalowe.

– To pierwsza taka platforma w Polsce. Pandemia pokazała nam, jak ważne jest rejestrowanie spektakli, koncertów czy lekcji muzealnych. Chcemy, by była to symboliczna brama do kultury Krakowa, zarówno dla mieszkańców, jak i osób spoza miasta. Instytucje zyskają nowe możliwości rozwoju, natomiast zyski i tantiemy będzie przekazywać na konkretne wsparcie artystów i twórców – mówi Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta ds. kultury.

Na początek: Off Camera

KBF już od kilku miesięcy pracuje nad budową i funkcjonalnością nowej platformy. Docelowo ma ona stać się multimedialną biblioteką miasta, na której znajdą się koncerty, recitale studentów i pracowników Akademii Muzycznej w Krakowie, spektakle Teatru Groteska, musicale Teatru Variete, filmy dokumentalne czy oprowadzania kuratorskie po wystawach w MOCAK-u.

– Mamy wiele koncertów, spotkań z twórcami z kultury zarejestrowanych jeszcze przed pandemią. Platforma zacznie działać 11 września, a zainauguruje ją 13. edycja festiwalu Off Camera, która w tym roku odbywa się online. Chciałam się zwrócić do dyrektorów i organizatorów, aby współtworzyli swoje projekty również pod tę platformę. Otwiera ona kulturę na kolejnego, nowego odbiorcę – zaznacza Izabela Helbin.

Platforma Play Kraków będzie dostępna przez przeglądarki www i na dedykowanych aplikacjach w sklepach Google Play i AppStore. Aby zyskać dostęp do kulturalnej bazy, wystarczy założyć konto na wspomnianej platformie.

„Wynagrodzenie dla artystów”

Dzięki temu każdy będzie mógł obejrzeć koncerty, spotkania, wykłady, konferencje czy spektakle organizowane przez krakowskie instytucje kultury w dowolnym czasie.

Katarzyna Olesiak, dyrektor wydziału kultury urzędu miasta podkreśla, że miasto nie może dopuścić do tego, żeby artyści i twórcy kultury nie zarabiali w trudnym czasie pandemii.

– Platforma umożliwi prezentację ich twórczości, dzięki czemu będą mogli otrzymywać odpowiednie wynagrodzenie. Wszyscy pamiętamy odwołane spektakle, koncerty, debaty. Nie możemy dopuścić do tego, żeby ludzie kultury nie zarabiali – zaznacza Olesiak.

Koszty

W tym roku powstanie i utrzymanie platformy będzie kosztować 146 tys. zł brutto.

– W odniesieniu do możliwości, które stwarza platforma, czyli popularyzacji działalności instytucji kultury w sieci i możliwości zarabiania na kulturze online, nie są to wysokie koszty – ocenia Michał Zalewski, rzecznik KBF.