Prokuratura Okręgowa w Krakowie postawiła zarzuty dziewięciu osobom zamieszanym w handel ludźmi, sutenerstwo i handel narkotykami. Najcięższe zarzuty usłyszeli Tadeusz C. i Grzegorz L. W proceder zamieszane były dwie kobiety – w tym prostytutka Aneta S.

Tadeusz C. i Grzegorz L. zostali oskarżeni o zbrodnię polegającą na handlu ludźmi oraz ułatwianiu kobietom uprawiania prostytucji. Mężczyźni korzystali finansowo na pracy kobiet. Dodatkowo usłyszeli zarzuty uprawy konopi. Dawid K. i Krzysztof G. również mieli handlować ludźmi i wprowadzać do obrotu znaczne ilości środków odurzających oraz substancji psychotropowych. Justyna G. usłyszała zarzut ułatwiania kobietom uprawiania prostytucji.

Kolejni oskarżeni to Anna B., Ireneusz D. oraz Damian C., którym zarzucono popełnienie przestępstw polegających na wprowadzaniu do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. O posiadanie środków psychotropowych został oskarżony Sławomir R.

Kupili Anetę

– W toku śledztwa ustalono, iż w Tadeusz C. i Grzegorz L. wykorzystując krytyczne położenie Anety S., polegające na braku środków finansowych „kupili” ją od Dawida K. i Krzysztofa G. za kwotę 2000 zł, a następnie przyjęli ją do pracy w charakterze prostytutki – informuje Janusz Hnatko, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej.

Kobieta zaczęła pracę w mieszkaniowej agencji towarzyskiej prowadzonej przez Tadeusza C. i Grzegorza L. Zadbali o to, aby Aneta S. miała konto na portalu erotycznym z profesjonalnymi zdjęciami. Wszystko po to, aby czerpać korzyści z prostytucji zarówno S. jak i innych kobiet.

– Wobec Tadeusza C., Grzegorza L., Dawida K. oraz Krzysztofa G. stosowany był środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania – informuje Hnatko. Grozi im kara od 3 do 15 lat więzienia.

Pozostałe osoby złożyły wnioski o wydanie wyroku bez posiedzenia. Zostaną skazane na ustalone z prokuraturą kary.