Prace drogowe na ul. Prądnickiej to efekt marcowego porozumienia pomiędzy ZDMK a kolejarzami co do tego, jak powinien wyglądać układ pasów pod obiektem. Ostatecznie zdecydowano, że zarówno pod jedną, jak i drugą nawą wiaduktu powstanie jeden pas ruchu i chodnik.
Pierwszy etap właśnie się kończy i w maju wykonawca ma się przenieść pod drugą nawę. Ponieważ podczas prac ruch będzie można teraz prowadzić tylko po jednym pasie, konieczne będzie wprowadzenie objazdu przez ul. Łokietka. Pod wiaduktem na Prądnickiej, przez okres trzech tygodni będą mogły poruszać się tylko autobusy oraz piesi i rowerzyści. – Dopinamy ostatnie szczegóły organizacji ruchu z przedstawicielami samorządu. Gdy się to stanie, podamy dokładną datę rozpoczęcia prac. Wykonanie jedni i chodnika zaplanowane jest na ok. trzy tygodnie – tłumaczy Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.
Tym razem objazd będzie przynajmniej o tyle mniej uciążliwy w porównaniu z poprzednimi zamknięciami, że w międzyczasie zakończone zostały prace na ul. Łokietka i ruch odbywa się tam już dwoma pasami, pod w pełni zmodernizowanym i znacznie powiększonym wiaduktem kolejowym.
Jakie są plany kolejarzy co do innych wiaduktów na przebudowywanym odcinku?
Na zachód od Prądnickiej żadne zmiany nie są już planowane. Zakończyły się prace zarówno na ul. Wrocławskiej, jak i przy przejściu na Racławickiej oraz na ul. Łokietka. Idąc w stronę Krakowa Głównego, na ul. Kamiennej w najbliższych tygodniach potrzebne będą jeszcze ok. trzydniowe prace przy gazociągu i odtworzeniu nawierzchni, co będzie się wiązało ze zmianą organizacji ruchu.
Do Wisły
Na ul. Lubicz pozostały do wykonania tylko prace wykończeniowe, takie jak malowanie stalowej konstrukcji – będą one prowadzone nocami, przy wyłączeniu zasilania trakcji tramwajowej. Mają się zakończyć do połowy roku.
Na ul. Kopernika konstrukcja wiaduktu jest już gotowa, prowadzone będą jedynie prace wykończeniowe, które nie wpłyną na organizację ruchu pod obiektem.
Wciąż nie zapadły ostateczne decyzje co do wiaduktu nad ul. Grzegórzecką. Zmiany w organizacji ruchu będą tam nieuniknione, ale szczegóły będą ustalane dopiero po zatwierdzeniu technologii prac przez służby konserwatorskie i nadzór budowlany.
Na ul. Miodowej od lipca do września będą prowadzone prace przy gazociągu, co będzie się wiązało z zamknięciem przejazdu pod wiaduktem dla samochodów. Możliwy będzie natomiast ruch pieszych i rowerów, dzięki nowemu przejściu wybudowanemu obok wiaduktu.
Bez większych zmian pozostanie na razie organizacja ruchu w rejonie budowanych mostów, na ul. Podgórskiej i Zabłocie.
Za Wisłą
Całkowicie przebudowana pod nowym wiaduktem ma natomiast zostać ul. Dekerta. Najpierw na ok. trzy tygodnie zamknięty będzie chodnik po północnej stronie, później przez miesiąc będzie można pojechać tylko w stronę ul. Romanowicza, a na koniec przez pewien czas ulica będzie zamknięta całkowicie. – Szczegółowy harmonogram prac będziemy przedstawiać w najbliższych tygodniach. Przebudowa drogi ruszy w czerwcu – precyzuje Hamarnik.
Wiele prac do wykonania pozostało jeszcze na ul. Powstańców Wielkopolskich. Jest tam na razie gotowa konstrukcja pod jeden tor, trzeba natomiast wyburzyć stary wiadukt i dobudować całą brakującą część. To z kolei będzie się wiązało ze zwężeniami jezdni. Nowy etap ruszy w październiku i potrwa do połowy przyszłego roku.
Za Krakowem Płaszowem planowane są jeszcze zmiany w organizacji ruchu na ul. Półłanki. – W tym miejscu wykonawca będzie modernizował przejazd kolejowo-drogowy – wyjaśnia przedstawiciel PLK. – Prace są tak przygotowywane, by odbywały się w wakacje, podczas mniejszego ruchu. Pierwszy etap ruszy na przełomie czerwca i lipca tego roku i potrwa przez ok. miesiąc – dodaje.
W ramach modernizacji linii średnicowej w Krakowie PLK przebudowują i odnawiają 13 wiaduktów kolejowych. Prace przy czterech z nich całkowicie się już zakończyły. Od zeszłego roku gotowe są też nowe wiadukty na linii kolejowej w kierunku Katowic. Kolejarze przebudowali, lub wykonali od nowa w sumie pięć takich obiektów.
