Łukasz Kumecki, członek zarządu Fundacji Tytano dementuje doniesienia dotyczące ultimatum postawionego fundacji przez wieczystego użytkownika działek przy ul. Dolnych Młynów. Kumecki dodaje, że wciąż prowadzone są rozmowy z firmą Immobiliaria Camins Polska w sprawie ustalenia warunków współpracy.
Zarządzający fundacją oficjalnie nic nie wiedzą na temat wyników badań prowadzonych na terenie, który dzierżawią. Jednak Łukasz Kumecki dodaje, że zna informacje prasowe na ten temat i podkreśla, że gleba jest zanieczyszczona, a nie skażona. – Nie ma to negatywnego wpływu na aktualnie prowadzoną na tym terenie działalność – stwierdza i dodaje, że fundacja „nie jest w dyspozycji żadnych dowodów na potwierdzenie powyższego stanu rzeczy”.
Więcej o badaniach gleby przeczytasz TUTAJ
Łukasz Kumecki odniósł się również do podanej przez wicedyrektora wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego informacji, jakoby Tytano usłyszało ultimatum, iż do 15 kwietnia ma opuścić wraz z najemcami budynki po dawnym zakładzie produkcyjnym.
– Faktem jest, że Fundacja Tytano od kilku tygodni prowadzi rozmowy z wieczystym użytkownikiem terenu przy ul. Dolnych Młynów 10 (spółka Immobiliaria Camins Polska), których przedmiotem jest ustalenie sposobu warunków współpracy, niemniej jednak co najmniej do czasu zawarcia pomiędzy stronami stosownego porozumienia, zachowany będzie status quo tego terenu – tłumaczy członek zarządu fundacji.