Ukradł wódkę, wyjechał do Niemiec. Sąd: musi wrócić do celi

Zdjęcie przykładowe fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Mężczyzna, który miał szansę odbyć resztę kary na wolności, wrócił do więzienia. Pogrzebał go alkohol i niechęć do przestrzegania zasad.

Sąd rejonowy skazał S.T. na półtora roku więzienia, jednak po pewnym czasie z uwagi na pozytywną prognozę kryminologiczną mężczyzna warunkowo wyszedł na wolność. Ta jednak okazała się być trudniejsza do utrzymania, niż sądził.

S.T. usłyszał wyrok pozbawienia wolności w październiku 2019 roku za znęcanie się nad osobą najbliższą. Natomiast w grudniu 2021 roku Sąd Okręgowy w Krakowie zwolnił mężczyznę z odbywania reszty kary pod warunkiem, że ten będzie pod opieką kuratora. Do tego musiał przestrzegać prawa, podjąć pracę oraz powstrzymać się od nadużywania alkoholu i środków odurzających, a także kontynuować leczenie uzależnień. W takich warunkach miał wytrzymać do grudnia 2023 roku.

Niestety dla niego, to mu się nie udało. Jesienią zeszłego roku kurator zawnioskował o odwołanie przedterminowego zwolnienia.

Ukradł wódkę, wyjechał do Niemiec

Według kuratora mężczyzna od sierpnia 2022 roku zaczął nadużywać alkoholu. Nawet w trakcie wizyt opiekuna nieraz był nietrzeźwy. Na swoim koncie miał również kradzież wódki z jednego ze sklepów, za co został ukarany mandatem. Poza tym, bez wiedzy i zgody kuratora oraz sądu wyjechał do pracy do Niemiec.

Sąd okręgowy uznał argumenty kuratora i postanowił, że S.T. musi wrócić do zakładu karnego. Skazany się na to nie zgodził i w zażaleniu do Sądu Apelacyjnego w Krakowie przekonywał, że praca za granicą pozwoliła mu na odcięcie się od znajomych, którzy – tak, jak on – byli uzależnieni od alkoholu. Zdaniem skazanego, zajęcie w Niemczech wpłynęło również pozytywnie na finanse jego rodziny i nie koliduje z możliwością spotkania z kuratorem, ponieważ wraca on do domu co dwa-trzy tygodnie.

Sąd apelacyjny nie przyjął argumentacji S.T. Stwierdził, że jego zachowanie w okresie próby budziło bardzo poważne zastrzeżenia. Mowa tu o kradzieży w sklepie, unikaniu kontaktu z kuratorem i uchylaniu się od dozoru.

Z uzasadnienia wynika, że sąd wyższej instancji zgodził się ze zdaniem sądu okręgowego, iż „dalsza resocjalizacja skazanego powinna ponownie odbywać się w izolacji penitencjarnej, gdyż pozytywna prognoza kryminologiczno-społeczna leżąca u podstaw warunkowego zwolnienia skazanego teraz jest negatywna”.

 

News will be here