Usiłowali dostać się do Polski przy pomocy cudzych dokumentów

fot. Straż Graniczna

Obywatele Syrii - dwie kobiety i mężczyzna z Syrii, zostali zatrzymani na krakowskim lotnisku. Usiłowali przekroczyć granicę, posługując się dokumentami tożsamości, należącymi do innych osób.

Każdy z nich za pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy, fałszywe dokumenty oraz bilety lotnicze, zapłacił po kilka tysięcy euro. Celem ich podróży były Niemcy. Taką informację przekazała Straż Graniczna. 

Pierwsza z kobiet dwa lata temu uciekła z Syrii, podróżując przez Irak, Iran i Turcję do Grecji.  Udało się jej dotrzeć na jedną z wysp, a następnie dopłynąć do Salonik. W Grecji przebywała około 2 miesięcy, do czasu, gdy udało się jej kupić fałszywy bułgarski dokument tożsamości, który miał umożliwić jej podróż do Polski, a następnie do Niemiec, gdzie przebywa jej mąż.

Druga kobieta, kilka miesięcy wcześniej zostawiła w Syrii męża z czwórką dzieci i zdecydowała się wyruszyć w ryzykowną podróż do Europy. Przez Turcję, z grupą innych migrantów nielegalnie dostała się do Grecji. W Atenach kupiła oryginalny czeski dowód osobisty, by na jego podstawie opuścić Grecję.

22-latek opuścił Syrię cztery lata temu, nielegalnie przedostając się do Turcji, a następnie do Grecji. Tu trafił do ośrodka dla cudzoziemców, a po jego opuszczeniu zdecydował się kupić autentyczny rumuński dowód osobisty i podjął  próbę  wyjazdu z Grecji.

Cudzoziemcom przedstawione zostały zarzuty usiłowania przekroczenia granicy wbrew przepisom i wprowadzenia w błąd funkcjonariusza Straży Granicznej, co do swojej tożsamości poprzez posłużenie się nienależącymi do nich, oryginalnymi dokumentami tożsamości. Żaden z  obywateli Syrii nie złożył w Polsce wniosku o ochronę międzynarodową.

News will be here