Kinga Poniewozik, LoveKraków.pl: Zainteresowanie programem „Czyste powietrze” jest duże. 660 tys. złożonych wniosków na ponad 16 mld złotych – wynika z ogólnopolskich danych. Jak wygląda zainteresowanie programem w woj. małopolskim?
Paweł Mirowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej: W Małopolsce zostało złożonych 71 tys. na 1,8 mld złotych. To cieszy. Natomiast mamy o wiele ambitniejsze plany. Naszym założeniem jest wymiana 3 mln „kopciuchów” do 2029 roku.
W większości województw w Polsce obowiązują uchwały antysmogowe, więc są określone terminy, do których musimy dążyć, aby te „kopciuchy” wymienić. Program „Czyste Powietrze” to jest doskonałe narzędzie finansowe do tego, żeby uzyskać bezzwrotne dofinansowanie do takiej wymiany.
7 sierpnia ruszył nabór operatorów tego programu. Co to oznacza? Jakie udogodnienia czekają beneficjentów „Czystego Powietrza”?
Operatorzy mają za zadanie pomóc w przeprowadzeniu procesu inwestycyjnego. Wiemy z doświadczenia, że są takie osoby, które same takiego wniosku nie złożą, bo się tego boją.
Jakie jeszcze planują państwo wprowadzić zmiany, rozwiązania w programie?
3 stycznia tego roku program „Czyste Powietrze” został potężnie zmieniony: zostały podwyższone dotacje. Dziś to nawet 136 tys. złotych. Zatem wydaje się, że program dobrze został przemodelowany do bieżących uwarunkowań.
Patrząc na liczbę wniosków, które zostały złożone od 3 stycznia (120 tys. na kwotę ponad 6 mld zł), to imponujący wynik. Zatem zmiany, które wprowadziliśmy i tygodniowa liczba wniosków, która składana jest do wojewódzkich funduszy, okazały się trafione. Cieszymy się, że udaje się Polaków zachęcić do udziału w programie.
Tu w Krakowie, wojewódzki fundusz ochrony środowiska jest na podium najbardziej aktywnych. A w ogólnym rozrachunku w ciągu pięciu lat działania „Czystego Powietrza” Małopolska jest na drugim miejscu. Wyprzedzą ją jedynie woj. śląskie.
W skali Europy polski program „Czyste Powietrze” to pionierskie rozwiązanie.
Przede wszystkim to łatwa dostępność programu dla mieszkańców. Tutaj mamy ogromny walor współpracy z gminami. Świadome gminy wychodzą na zewnątrz, organizując spotkania w sołectwach. To jest bardzo dobra polityka informacyjna. Oceniamy tę współpracę bardzo pozytywnie.
Pokazując korzyści płynące z programu chcemy zachęcić do udziału w nim. To spowodowało, że znacząco przyrosła liczba aplikacji w programie „Czyste Powietrze”. Te korzyści to przede wszystkim oszczędności. Jak ktoś będzie płacił 70 proc. mniej, kiedy dociepli dom i wymieni kopciuchy i ma jeszcze dostać środki w postaci bezzwrotnej dotacji, to jest duża zachęta.
Polski rząd przeznaczył niewyobrażalny budżet – 103 mld zł. Takiego programu w historii Polski jeszcze nie było. W Europie nie ma takiego drugiego. Polska jest jedynym krajem, który finansuje takie kompleksowy projekt.