Policjanci zatrzymali 39-latka odpowiedzialnego za szereg włamań do altanek na terenie nowohuckich ogródków działkowych. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Na początku stycznia policjanci przejeżdżając przez jedną z ulic w rejonie Nowej Huty, zauważyli mężczyznę, który wyglądem przypominał osobę podejrzewaną o włamania do altanek, do jakich dochodziło w ostatnim czasie na terenie nowohuckich ogródków działkowych.
– Na widok funkcjonariuszy mężczyzna zaczął zachowywać się nerwowo i próbował się oddalić w przeciwnym kierunku, jednak policjanci szybko go dogonili. Po wylegitymowaniu i sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że 39-latek jest poszukiwany przez Komisariat Policji VII w Krakowie celem odbycia 68 dni pozbawienia wolności w zakładzie karnym – informuje Piotr Szpiech z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do pobliskiego komisariatu.
Straty na ponad 24 tys. zł
Jak ustalili śledczy, to właśnie 39-latek odpowiedzialny jest za szereg włamań do altanek na terenie ogródków działkowych w Nowej Hucie, do których doszło pomiędzy lipcem a listopadem ubiegłego roku.
– Włamywacz wielokrotnie uszkadzał drzwi, okna oraz elewacje budynków celem dostania się do środka obiektów. Jego łupem padły m.in. wiertarki, podkaszarki, kosiarki ogrodowe, piły łańcuchowe, szlifierki, łóżko polowe, telewizor wraz z dekoderem, kuchenka indukcyjna, bateria umywalkowa, zastawa stołowa, przenośny głośnik oraz inne akcesoria głównie ogrodowe i elektroniczne – wylicza rzecznik krakowskiej policji.
Właściciele obiektów wycenili wówczas straty na ponad 24 tysiące złotych.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Kara ta może jednak ulec wydłużeniu, ponieważ 39-latek działał w warunkach recydywy. Włamywacz przebywa już w zakładzie karnym.