STANISŁAW MAZUR z Lepszego Krakowa w Radiu Kraków: „Szukając płaszczyzny do rozmowy z partiami politycznymi, moje rozmowy były podyktowane pragmatycznym myśleniem. Samorząd obywatelski, ale w dobrych relacjach z partiami. Tego dotyczą rozmowy”.

STANISŁAW MAZUR o nazwiskach liderów do rady miasta: „Nie mogę tego uczynić. Rozmowy z partiami i różnymi organizacjami trwają. Byłoby to nie w porządku. (…) To będą ludzie, których pozycja i kompetencje będą takie, żeby krakowianie ich obdarzyli zaufaniem. Będą ludzie z biznesu, nauki, pewnie z kultury i ze sportu. Chcemy, żeby ta grupa odzwierciedlała strukturę naszego miasta”

ŁUKASZ GIBAŁA z Krakowa dla Mieszkańców w „Rzeczpospolitej”: „Mamy wspaniałą kulturę, talenty, wyższe uczelnie, a jak pojawia się projekt metra, to Jacek Majchrowski, mimo że zostało to przegłosowane 10 lat temu, cały czas przygotowywał różne analizy. To było cały czas mielone w kółko, bez stanowczych działań. Według mojej wiedzy ani razu nie pojechał [Jacek Majchrowski – red.] do Warszawy, do ministerstwa infrastruktury, do premiera. Nie lobbował realnie za tymi środkami. To jest przykład działania pozornego, które jednocześnie nadszarpnęło zaufanie mieszkańców do władzy. Bo jeśli mieszkańcy w referendum o czymś decydują, a potem nie jest realizowane, to nic dziwnego, że potem w budżecie obywatelskim frekwencja wynosi 6 czy 7 procent. Dlatego chcemy za rok w Krakowie zorganizować referendum. To jest pomysł na odbudowanie zaufania mieszkańców do władzy publicznej”.

ŁUKASZ GIBAŁA o pierwszej decyzji, jak zostanie prezydentem Krakowa: „Jeśli wygram te wybory, a mam nadzieję, że tak będzie – bo uważam, że Kraków bardzo potrzebuje zmiany – to pierwszą decyzją będzie likwidacja parkingu pod magistratem dla prezydenta, wiceprezydentów i najwyższych rangą urzędników. Ten parking jest symbolem przywilejów, a mieszkańcy już dwukrotnie zgłaszali projekt do budżetu obywatelskiego, aby w jego miejscu pojawiła się zieleń. Ale dwukrotnie Jacek Majchrowski odrzucał ten projekt i nie dlatego, że miał za mało głosów, tylko w ogóle go nie poddawał pod głosowanie”.

ŁUKASZ GIBAŁA zapowiedział, że jednym z jego zastępców będzie Tomasz Brzostowski.

ŁUKASZ GIBAŁA o planach kampanijnych: „Będziemy organizowali kolejne konferencje programowe oraz przedstawiali środowiska oraz ekspertów, którzy do mnie dołączają. W przyszłym tygodniu planujemy dużą konferencję dotyczącą rozszerzenia naszego komitetu o różne środowiska aktywistyczne. Dziś nie będę jeszcze zdradzał szczegółów. To będzie pokazywało, że nie jestem sam, tylko stoi za mną mnóstwo kompetentnych osób i mamy realny program zmiany”.

ŁUKASZ GIBAŁA w rozmowie z TVN24: „Na kolejnych konferencjach będziemy przedstawiali postulaty programowe oraz ekspertów i kandydatów do rady miasta. W sumie zgromadziliśmy ponad 150 niezależnych fachowców, którzy mnie wspierają i stworzyli program. Postawimy nacisk, aby w mieście było więcej zieleni. Zakończymy betonowanie Krakowa oraz zaprezentujemy nasz pomysł na zmniejszenie korków, jakim będzie zdobycie pieniędzy na metro i jego budowa”.

JACEK MAJCHROWSKI o Rafale Komarewiczu, kandydacie Trzeciej Drogi: „Po ogłoszeniu wyników październikowych wyborów do sejmu, Rafał Komarewicz, sprawujący wtedy funkcję Przewodniczącego Rady Miasta Krakowa ogłosił, że dziękuje za świetny wynik wyborczy, za zaufanie krakowian i tak jak obiecał do Warszawy idzie, żeby walczyć o Kraków i samorządy. Zapowiedział, że będzie walczył o pieniądze na inwestycje na rozwój naszego miasta, a w szczególności metra. Zapowiadał, że w Krakowie powietrze będzie lepsze, ponieważ dopilnuje, by gminy ościenne dostały dodatkowe pieniądze na walkę ze smogiem. Z tego co pamiętam, obiecywał także ustawę metropolitalną, żeby mocniej scalić Kraków z sąsiadami. Cieszę się, że najwyraźniej już to wszystko załatwił i ma kolejny pomysł na swoją karierę”.

RAFAŁ KOMAREWICZ, kandydat Trzeciej Drogi odpowiedział Jackowi Majchrowskiemu: „Panie Prezydencie dziękuję, że na każdym etapie mojej działalności publicznej mogę liczyć na Pańskie wsparcie. Przesyłam wyrazy szacunku”.

RAFAŁ KOMAREWICZ w Tematach Dnia TVP3 Kraków: „Byłem liderem listy, w samym tylko Krakowie zdobyłem 35 tys. głosów. Jestem w sejmowym klubie Trzeciej Drogi, więc jestem kandydatem Trzeciej Drogi. Z Szymonem Hołownią doszliśmy do wniosku, że musimy wystawić w wyborach prezydenckich kandydata, ponieważ mamy dużo wyborców, którzy czekają na to, aby wybrać swoich przedstawicieli do Rady Miasta Krakowa. Mamy nowych ludzi, którzy sprawdzili się w trakcie kampanii parlamentarnej i do rad dzielnic. Chcemy, aby nowa jakość, nowi ludzie z nową energią i nowymi siłami weszli do rady miasta. Chcemy zmieniać pewne oblicze Krakowa”.

RAFAŁ KOMAREWICZ: „PSL nie ma zbyt dużego poparcia w Krakowie. Liczę, że nasi przyjaciele ludowcy mnie poprą. Jeśli chodzi o Ireneusza Rasia to z naszych list będą startowali jego ludzie. Rozmawialiśmy już na ten temat. Są konkretne ustalenia i myślę, że poseł Ireneusz Raś będzie wspierał swoich kandydatów na naszej wspólnej liście”.

RAFAŁ KOMAREWICZ: „Uważam, że referendum powinno być organizowane w dość krótkim czasie po wyborach prezydenta. Tylko pytania powinny być jasno sformułowane, aby włodarz miasta wiedział czego oczekują od niego mieszkańcy”

ANDRZEJ KULIG, kandydat komitetu Ku Przyszłości rano, w ramach swojej kampanii wyborczej rozdawał ciasteczka z literą Q.

ANDRZEJ KULIG o swoich pierwszych decyzjach jeśli zostanie prezydentem miasta: „Moją pierwszą decyzją po wyborach będzie ustalenie priorytetów dla miasta i dla poszczególnych jego dzielnic, tak by wyborcy mogli mnie rozliczać już po pierwszym roku mojej kadencji. Drugą zaś będzie spotkanie na wideo czacie ze wszystkimi pracownikami miejskich jednostek i urzędu miasta, bo chcę im powiedzieć, że jako jedna drużyna będziemy działać w tym samy kierunku”.

ANDRZEJ KULIG obiecuje kolejne Pracownie Młodych: „Chcę, by w każdej dzielnicy powstała taka otwarta, niekomercyjna przestrzeń, gdzie młodzież szkolna będzie mogła się spotykać, by wspólnie się uczyć, realizować projekty i budować relacje. To ważne, by młodzież w Krakowie czuła, że miasto ich wspiera, że jest ktoś, kto im kibicuje i ułatwia rozwój. (…) Z naszych badań wynika bardzo jasno, że młodzież potrzebuje przestrzeni, w której może się organizować, myśleć, pracować, kombinować, tworzyć. My mamy się do tego nie wtrącać. Młodzi mają sobie tę przestrzeń zorganizować po swojemu”.

ANDRZEJ KULIG wspólnie z żoną Joanną nagrali krótki filmik. – Z okazji święta zakochanych, w walentynki, chcemy wszystkim zakochanym... szczęśliwie zakochanym... tak, szczęśliwie zakochanym życzyć, by mogli trwać w swoim związku tak długo jak my, czyli już 36 lat i mamy nadzieję na kolejne 36 lat... Wierzymy, że kolejny prezydent lub kolejny parlament ustanowi medal za wieloletnie pożycie małżeńskie wynoszący już 75 lat życia i wtedy otrzymamy ten medal. Wszystkim szczęśliwie zakochanym życzymy, by wciąż i wciąż patrzyli się na siebie tak, jak w dniu kiedy się w sobie zakochali”.

ALEKSANDER MISZALSKI, kandydat Platformy Obywatelskiej w czwartek otrzyma poparcie Lewicy. Informację o tym mają ogłosić wiceminister nauki Maciej Gdula oraz wicewojewoda małopolski Ryszard Śmiałek. Na listach Koalicji Obywatelskiej do rady miasta znajdą się działacze Lewicy.

ALEKSANDER MISZALSKI zakończył akcję społeczną, w której jego sympatycy mówili za co kochają Kraków. „Przez ostatnie dni pytałem was za co kochacie Kraków. Dzisiaj ja chciałbym powiedzieć za co tak ten Kraków kocham. Kocham go za ponad 40 lat życia w Krakowie. Za wszystkie piękne dzielnice, w których mieszkałem, począwszy od Prądnika Czerwonego, przez Podgórze Duchackie, Stare Miasto, obecne Grzegórzki i moje przyszłe Bronowice. Kocham go za klub sportowy Wieczysta, w którym od trampkarza grałem w piłkę”.

PLAN na 15 lutego:

- g. 10:00 – taras na budynku Herbewo (al. Słowackiego 64), oficjalna inauguracja kampanii wyborczej lidera stowarzyszenia Lepszy Kraków Stanisława Mazura,

- g. 10:30 – skwer Andrzeja Wajdy, konferencja prasowa Aleksandra Miszalskiego (PO) z politykami Lewicy: wiceministrem nauki Maciejem Gdulą oraz wicewojewodą Ryszardem Śmiałkiem,