Miasto przygotowuje się do budowy kolektora, który zabezpieczy osiedle Kabel przed zalewaniem po większych opadach deszczu. Nadmiar wody zostanie skierowany na drugą stronę torów kolejowych, powstanie też nowy zbiornik retencyjny.
O problemach osiedla Kabel zrobiło się głośno latem ubiegłego roku. Tylko w sierpniu cały rejon ulicy Prokocimskiej dwukrotnie znalazł się pod wodą. Zniszczone zostały samochody i przedmioty zgromadzone w piwnicach. Czytelnicy zgłaszali nam, że podtopienia w mniejszej lub większej skali stały się tam już regułą. Część z nich łączyła ten fakt z budową estakady Lipska-Wielicka, choć urzędnicy przekonywali, że cała inwestycja ma swój własny system odwadniania i osobny zbiornik retencyjny.
Na drugą stronę torów
Po sierpniowych ulewach urzędnicy zapowiedzieli działania, dzięki którym osiedle nie będzie już zalewane. Rozwiązaniem ma być nowy kolektor, który skieruje wodę deszczową na drugą stronę torów kolejowych. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji przygotowuje potrzebne dokumenty, a wojewoda ogłosił właśnie postępowanie w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji.
– Inwestycja będzie prowadzona w dwóch etapach – mówi Robert Żurek, rzecznik prasowy MPWiK. Pierwszym będzie skierowanie nowego kolektora pod torami kolejowymi. Drugi zakłada budowę podziemnego zbiornika retencyjnego w rejonie stacji Kraków-Płaszów. Oprócz samego zbiornika musi powstać pompownia i droga wewnętrzna ze zjazdem z ul. Prokocimskiej. Przebudowane zostaną wszystkie instalacje podziemne kolidujące z inwestycją.
Jak tłumaczy przedstawiciel MPWiK, miasto ma już część potrzebnych analiz geodezyjnych i geologicznych. Rozpoczęło już też starania o wydzielenie i pozyskanie terenu od PKP, które jest jego właścicielem. To – obok samego przygotowania projektu – kluczowy krok potrzebny do uzyskania odpowiednich pozwoleń. – Wszystko zależy więc od tego, kiedy inwestor otrzyma zgodę na dysponowanie terenem. Pierwotnie przewidywaliśmy, że pozwolenie na budowę dla I etapu zostanie złożone do końca maja – mówi Robert Żurek.
Podwawelskie też czeka na pomoc
Drugą inwestycją przygotowywaną przez MPWiK jest przepompownia w rejonie ulicy Zatorskiej, dzięki której przed zalewaniem zostanie zabezpieczone osiedle Podwawelskie, w tym przejścia podziemne pod ul. Konopnickiej. W tym przypadku na drodze do rozpoczęcia prac stoją już tylko kwestie własnościowe.
– Dokumentacja jest kompletna, budowa tego obiektu jest wpisana do planu inwestycyjnego na rok 2016. Prace zostaną rozpoczęte natychmiast po tym, jak MPWiK S.A. otrzyma służebność terenu, na którym ma być zlokalizowana przepompownia. Teren ten jest własnością Spółdzielni Mieszkaniowej – obecnie trwają rozmowy dotyczące warunków uzyskania służebności – tłumaczy rzecznik MPWiK.