Zadzwoniła po straż miejską, dostała mandat

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Nie było nie tylko źle zaparkowanych na kopertach samochodów, ale nawet samych kopert. Mieszkanka Starego Miasta za nieuzasadnione wezwanie straży miejskiej została ukarana mandatem.

W piątek strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie dotyczące nieuprawnionego postoju trzech pojazdów na tzw. kopertach, czyli miejscach przeznaczonych dla osób z niepełnosprawnościami. Miało się tak dziać w rejonie ulicy Szpitalnej i Małego Rynku.

Zgłaszająca twierdziła, że zaparkowane auta widzi ze swojego okna. Strażnicy pojechali na miejsce, by sprawdzić sytuację.

– Podjechaliśmy w to miejsce i gdy okazało się, że żadnych kopert tam nie ma, za pośrednictwem dyżurnego ponownie skontaktowaliśmy się z kobietą, która w trakcie rozmowy zdecydowanie obstawała przy swoim i oczekiwała naszej reakcji – relacjonuje straż miejska na Facebooku.

– Podjechaliśmy więc raz jeszcze, jednocześnie prosząc mieszkankę o zejście na dół. Tam wyjaśniliśmy jej, że zgłoszenia były bezpodstawne i w związku z tym ukaraliśmy ją mandatem karnym – czytamy w komunikacie.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto