News LoveKraków.pl

Zalew Nowohucki miał być kąpieliskiem. W tym sezonie mieszkańcy jednak w nim nie popływają

Zalew Nowohucki fot. Kinga Romek/ LoveKraków.pl
W Zalewie Nowohuckim wciąż prowadzone są zabiegi, które mają poprawić jakość wody. W tym sezonie kąpielowym mieszkańcy nie popływają w zbiorniku.
Zarząd Zieleni Miejskiej miał pomysł, żeby w tym roku Zalew Nowohucki stał się oficjalnym kąpieliskiem. Inspiracją były rozgrywane m.in. w Krakowie Igrzyska Europejskie, a konkretnie zawody w triathlonie, które odbyły się na terenie popularnego zbiornika wodnego w Bieńczycach. Miejscy urzędnicy stwierdzili, że skoro pływali w nim sportowcy, to mieszkańcy też mogą. Ostatecznie zalew nie znalazł się na liście kąpielisk, z których krakowianie będą mogli korzystać w tym roku. Dlaczego? Urzędnicy wyjaśniają, że w zbiorniku wciąż prowadzone są zabiegi, dzięki którym ma się poprawić jakość wody.

Ponadto bezpieczne kąpielisko to również obsługa ratownicza oraz zaplecze sanitarne, na które trzeba zabezpieczyć odpowiednie środki finansowe – wyjaśnia nam Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej. I podkreśla, że w zalewie wciąż obowiązuje zakaz kąpieli.

Przypomnijmy, że w 2019 roku w zbiorniku w dużych ilościach znajdowały się bakterie E. coli, które u ludzi mogą powodować m.in. biegunkę. Zgodnie z przepisami, które dotyczą jakości wody w kąpieliskach oraz w miejscach okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli, ilość bakterii w 100 ml wody nie może być większa niż 1000 jednostek. Tymczasem z badań wynikało, że w Zalewie Nowohuckim w 100 ml wody jednostek jest 7300. Gdyby zbiornik był oficjalnie kąpieliskiem, normy na tamten czas przekroczone byłyby ponad 7-krotnie.

Dzięki działaniom Zarządu Zieleni Miejskiej zalew udało się znacząco oczyścić. W 2022 r. bakterie E. coli wciąż występowały w wodzie, ale było ich znacznie mniej. Urzędnicy powoływali się wtedy na najnowsze badania, z których wynika, że ich ilość w 100 mililitrach wody wynosi zaledwie 3 jednostki. – Prowadzone zabiegi biomanipulacji znacząco wpłynęły na poprawę jakości wody w zbiorniku – zauważa Mikolaszek. I potwierdza, że kąpielisko w tym sezonie nie będzie uruchamiane. – Będzie to rozważane w kolejnych latach – kwituje.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Bieńczyce

Aktualności

Pokaż więcej