Po raz siódmy Fundacja Kyoto-Kraków przyznała Nagrodę im. Andrzeja Wajdy za wybitną działalność w duchu solidarności społecznej. Tegorocznym laureatem została Fundacja „Wolne Sądy”.
– Andrzej Wajda odszedł od nas w 2016 roku. W testamencie postanowił, że tantiemy z jego filmów będą przeznaczone na stypendia dla młodzieży, która chce studiować kierunki artystyczne oraz na studentów jego szkoły filmowej w Warszawie. Z kolei ja w 2018 roku dołożyłam pomysł, by co roku przyznawać także nagrodę jego imienia – powiedziała podczas konferencji prasowej Krystyna Zachwatowicz-Wajda, prezes Fundacji Kyoto-Kraków i żona wybitnego filmowca.
Nagroda im. Andrzeja Wajdy przyznawana jest osobom lub organizacjom za działania społeczne przynoszące dobre skutki dla społeczeństwa. Do tej pory nagrodzeni zostali: Jerzy Owsiak, Adam Wajrak, Janina Ochojska, Dariusz Popiela, Anna Dąbrowska oraz Mariusz Turski.
Fundacja „Wolne Sądy” laureatem Nagrody im. Andrzeja Wajdy
W tym roku wyróżnienie powędrowało do Fundacji „Wolne Sądy”. – Fundacja sprzeciwiała się temu, co robiła władza, czyli niszczeniu praworządności. To niszczenie było przede wszystkim w zakresie wymiaru sprawiedliwości. Wobec tego ochrona sądów i to nie przez sędziów, ale adwokatów, była bardzo na miejscu. To żądanie, żebyśmy mieli niezależne sądy i niezawisłych sędziów – uzasadnił wybór kapituły konkursowej Andrzej Zoll, członek rady Fundacji Kyoto-Kraków.
Inicjatywa „Wolne Sądy” została powołana do życia przez grupę prawników w lipcu 2017 roku na fali protestów społecznych w obronie niezależności sądownictwa. Fundację tworzą: Sylwia Gregorczyk-Abram, Maria Ejchart, Paulina Kieszkowska i Michał Wawrykiewicz.
– Te osoby szczególnie wyróżniły się w obronie osób skrzywdzonych przez zburzenie praworządności w postępowaniach sądowych. Swoją usługę adwokacką świadczyły przede wszystkim w sądach międzynarodowych – podkreślił Andrzej Zoll. – Występowały w tych procesach, gdzie były naruszone prawa człowieka przez polskie organy, najczęściej organy sądowe czy decyzje administracyjne.
Jak dodał członek rady Fundacji Kyoto-Kraków, twórcy Fundacji „Wolne Sądy” są „drogowskazami dla prawników, sędziów, adwokatów i prokuratorów”.
Wajda twórcą Muzeum Manggha
Uroczystość wręczenia nagrody odbędzie się 6 marca w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Miejsce to nie jest przypadkowe. W 1987 roku Andrzej Wajda został laureatem prestiżowej Nagrody Kyoto przyznanej mu za twórczość filmową i teatralną. Wraz z żoną Krystyną Zachwatowicz, całą sumę narody (około 400 tys. dolarów) przeznaczył na założenie Fundacji Kyoto-Kraków.
Celem było wzniesienie w stolicy Małopolski budynku z przestrzenią ekspozycyjną dla bezcennej kolekcji sztuki japońskiej Feliksa Jasieńskiego „Mangghi”. Fundacja została zarejestrowana w 1988 roku, a w 1994 powstało Centrum (obecnie Muzeum) Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie.
– Gdy Andrzej Wajda zobaczył wystawę z kolekcji Feliksa „Mangghi” Jasieńskiego, powiedział: „tyle jasności, światła, ładu, uczucia nie widziałem nigdy przedtem. To było moje pierwsze spotkanie z prawdziwą sztuką” – zdradziła Katarzyna Nowak, dyrektorka Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Jak dodała, gdyby nie Andrzej Wajda, Manggha prawdopodobnie nigdy by nie powstała.
W tym roku muzeum świętować będzie 30-lecie swojej działalności. – To bardzo ważna rzecz, że idea Andrzeja Wajdy i Krystyny Zachwatowicz-Wajdy tak pięknie się tutaj rozwija – podkreśliła dyrektorka Mangghi.