Krystyna Piórkowska, która na co dzień mieszka w USA, przekazała zakupiony za kilkadziesiąt tysięcy złotych barokowy puchar Zamkowi Królewskiemu na Wawelu. Eksponat trafił do Skarbca.
Srebrny, złocony barokowy puchar mierzący 53 cm wysokości, który wkrótce będzie udostępniony zwiedzający, został wykonany w warsztacie Petera II Rode, wysoko cenionego gdańskiego złotnika drugiej połowy XVII wieku. Ofiarodawczyni wylicytowała puchar na aukcji Christie's w Paryżu.
– Świadomość, że przywracam do zbiorów polskich rzeczy, których brakuje - z różnych przyczyn - lub o których nie było wcześniej wiadome, a teraz zostaną udostępnione dla badaczy, znawców i szerszej publiczności, sprawia olbrzymią przyjemność – mówiła podczas uroczystego przekazania eksponatu kolekcjonerka dzieł sztuki.
Puchar godny miejsca
Zapytana, skąd pomysł na przekazanie tak cennego obiektu polskiemu muzuem, odpowiedziała: – Każdy ma obowiązek, jeżeli może, wspierać kulturę i historię swojego kraju.
Jak dodała w rozmowie z LoveKraków.pl, „każdy darczyńca powinien podjąć decyzję o przekazaniu daru na podstawie znaczenia instytucji, ludzi ją prowadzących i współpracujących z nią”. – Puchar to godny dar, godny tego miejsca – podkreśliła Piórkowska. I zdradziła, że na tym nie koniec. W planach ma przekazanie kolejnego eksponatu Zamkowi na Wawelu.
To kolejna darowizna dla na rzecz polskiej instytucji kultury. Krystyna Piórkowska obdarowywała już Bibliotekę Narodową w Warszawie. Prowadzi również działalność charytatywną na rzecz Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Jorku.
Prof. Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu zwrócił uwagę, że podarowany puchar jest „dziełem znaczącym, które wzbogaci ekspozycję Skarbca Koronnego”. – Jego autor Peter Rode to artysta wybitny. Z jego pracowni pochodzą m.in. dwie figury przyklękających aniołów, część dekoracji sarkofagu św. Stanisława w Katedrze Wawelskiej – przypomniał dyrektor Betlej.
– Barokowy puchar w znaczący sposób uzupełnia zbiory skarbca, gdzie prezentowane są już dwa srebrne kubki wykonane w warsztacie tego gdańskiego artysty – podkreślił Dariusz Nowacki, kurator Skarbca Koronnego.
Najstarsza informacja o losach podarowanego naczynia pochodzi z 1816 roku, kolejne z lat 1897, 1914, 1983. W ostatnich latach kilkukrotnie pojawiało się ono na rynku dzieł sztuki.