Grupa URBA prowadzi czteroetapową inwestycję mieszkaniową przy ulicy Skowroniej, w ramach której powstanie łącznie 20 budynków. Inwestycja oburza mieszkańców Woli Duchackiej, którzy uważają, że wydanie decyzji o warunkach zabudowy było złamaniem przepisów. Deweloper tłumaczy jednak, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem, a ostateczne założenia są dobrym kompromisem.
Przy ulicy Skowroniej kończy się obecnie budowa trzeciego etapu. Wkrótce gotowych będzie już więc siedem budynków. Do końca 2018 roku deweloper wybuduje kolejne 13 bloków.
Jakie są zarzuty?
Okolica ulicy Skowroniej do tej pory była zabudowana domkami jednorodzinnymi. – Niestety, dzięki przychylności urzędników oraz całkowitemu lekceważeniu głosów mieszkańców, na terenie tym powstaje blokowisko – czytamy na facebooku Stowarzyszenia Przyjaciół Woli Duchackiej.
Zdaniem Adama Siatki, przedstawiciela stowarzyszenia, w 2006 roku wydano decyzję o warunkach zabudowy nie licząc się z obowiązującymi przepisami. Obszar, dla którego wydano decyzję, był trzykrotnie powiększany, a samo pozwolenie na budowę było wydane tylko dla niewielkiego fragmentu terenu. Dwa miesiące temu zostały wydane trzy decyzje ustalające warunki zabudowy, które zostały zaskarżone przez Stowarzyszenie.
– Odmawia się nam udziału w toczących się postępowaniach związanych z warunkami zabudowy. Nie są dopełnione wszystkie obowiązki, które wynikają z przepisów prawa lokalnego, np. opinia rady dzielnicy. Do 2000 roku plan zagospodarowania zezwalał jedynie na zabudowę jednorodzinną. Na tę inwestycję nie są przygotowane ani drogi, ani kanalizacja. Problemem są też miejsca parkingowe – wylicza Adam Siatka.
Deweloper uspokaja
Deweloper, aby poprawić obsługę inwestycji, przebuduje fragmenty ulic Heltmana i Skowroniej, w tym newralgiczny łuk. Część ulicy Heltmana do skrzyżowania z ulicą Malborską zostanie poszerzona. Powstanie też chodnik wzdłuż ulic Skowroniej i Heltmana. Firma planuje również modernizację istniejącej kanalizacji deszczowej.
Jak informuje Maciej Piotrowski z firmy URBA, powstające budynki przy ulicy Skowroniej posiadają większą niż wymagana, liczbę miejsc parkingowych. Współczynnik wynosi 1,3 miejsca na mieszkanie, a każde miejsce postojowe lokalizowane jest w garażu podziemnym. Twierdzi też, że zabudowa jest kompromisem wszystkich stron.
– Projekt urbanistyczny był przedmiotem uzgodnienia z Urzędem Miasta na posiedzeniu Zespołu Urbanistycznego z udziałem Zastępcy Prezydenta Miasta Krakowa ds. Rozwoju Pani Elżbiety Koterby, jak i Architekta Miasta Krakowa, Pana Tomasza Bobrowskiego. Realizowana zabudowa jest już więc dobrym i korzystnym dla mieszkańców kompromisem pomiędzy założeniami inwestycyjnymi dewelopera, a oczekiwaniami lokalnej społeczności, których rzecznikiem podczas wspomnianych uzgodnień był Zespół Urbanistyczny – tłumaczy Maciej Piotrowski.