Teatr Ludowy otworzy nowy sezon spektaklem „Głos ludzki / Piaf”, którego premiera musiała zostać przesunięta ze względu na przeciek wody na Scenę pod Ratuszem z płyty Rynku Głównego.
Sytuacja jest już opanowana, ale dyrektorka Teatru Ludowego zaznacza, że konieczne będzie przeprowadzenie kolejnych prac.
– Podczas sierpniowej burzy woda znalazła sobie nową ścieżkę z płyty Rynku Głównego. Scena pod Ratuszem jest zabezpieczona przed kolejnymi przeciekami, ale mamy świadomość, że trzeba działać dalej w tej kwestii. Całościowe prace zabezpieczające dopiero przed nami. Na szczęście teraz możemy bezpiecznie pracować i zapraszać widzów na spektakle – mówi Małgorzata Bogajewska.
Bezbronne wyznanie miłości
Kolejny sezon artystyczny teatr rozpocznie premierą „Głos ludzki/Piaf” J. Cocteau. Za reżyserię odpowiada Maciej Namysło.
– Prace nad spektaklem zaczęliśmy 9 miesięcy wcześniej. Pandemia i problemy techniczne sprawiły, że cały proces trwał tak długo. To monodram, podczas którego zabrzmi 14 utworów Piaf, które będą przeplatane monologiem kobiety pozostawionej przez mężczyznę. Bohaterka nie wie, czy mężczyzna odszedł na zawsze czy tylko na jakiś czas. To już pozostawimy do interpretacji widzom – zaznacza Namysło.
Spektakl w wykonaniu aktorki Małgorzaty Krzysicy to bezbronne wyznanie miłości, tęsknoty i rozpaczy. W spektaklu wykorzystano aranżacje muzyczne piosenek Edith Piaf autorstwa Abla Korzeniowskiego, pochodzące z płyty „Kaas chante Piaf”.
Jeszcze jesienią Teatr Ludowy zaprosi widzów na „Andżej Śniegu. Monodram łobuzerski wzniosły” autorstwa Andrzeja Franczyka w reż. Tadeusza Łomnickiego. Przedstawienie będzie autobiograficzną impresją w wykonaniu Andrzeja Franczyka. To szczera i pozbawiona masek opowieść, w której autor i aktor podejmuje ze sceny osobistą rozmowę z widzem. Spektakle przedpremierowe 30 września i 1 października na Scenie pod Ratuszem.
17 października odbędzie się premiera spektaklu „Bezmatek” w reż. Marcina Libera. Sztuka jest inspirowana książką nagrodzonej paszportem „Polityki” Miry Marcinów. Opowiada o doświadczeniu śmierci bliskiej osoby, ale też o tym jak z czasem zmienia się rozumienie dawnych zależności. W rolach matki i córki Katarzyna Tlałka i Maja Pankiewicz.
Opowieść o wstydzie
W grudniu teatr wystawi „Wstyd” Marka Modzelewskiego. to rozpisana na cztery postaci – dwóch teściów i dwie teściowe – komedia o tym, co mają począć rodzice, gdy ich planujący ożenek syn nagle ucieka sprzed ołtarza.
– Komediową opowieść przedstawimy na Scenie pod Ratuszem. Chociaż to z jednej strony komedia, to z drugiej dociera do naszego ukrytego wstydu, frustracji, poczucia, że nasze życie jest przegrane. Tematem jest również polski wstyd przed mówieniem o życiu erotycznym – zapowiada Małgorzata Bogajewska, która wyreżyseruje spektakl.
Interaktywna gra z widzem
W repertuarze również „1984” (tytuł roboczy) w reż. Katarzyny Minkowskiej, inspirowany słynna powieścią George’a Orwella „Rok 1984”. Będzie to interaktywna grą z widzem, który wraz z przestąpieniem progu Teatru Ludowego znajdzie się w Ministerstwie Miłości. Widzowie wraz z aktorami staną się aktywnymi uczestnikami dystopii, która dzięki wsparciu nowych technologii pozwoli im wniknąć w fabułę i wpływać na jej przebieg. Premiera w lutym 2022 roku na dużej scenie w Nowej Hucie.
Teatr Ludowy w przyszłym roku zaprosi widzów na „Prezydentki” Werner Schwab w reż. Radosława Stępnia, „Iliadę” Homera w reż. Jakuba Roszkowskiego i spektakl będący teatralną interpretacją klasyki literatury powszechnej.