Już od ponad dwóch miesięcy trwają prace, których celem jest odkrycie, zabezpieczenie i udokumentowanie pozostałości dawnych murów na ul. Dekerta na Zabłociu. Dopóki konserwator zabytków nie da zielonego światła, nie można w tym miejscu kontynuować przebudowy drogi.
Roboty na ul. Dekerta rozpoczęły się 3 listopada. Kolejarze przebudowują tam fragment drogi, po zakończeniu prac przy linii kolejowej.
Wkrótce jednak harmonogram trzeba było zmienić z powodu odkryć archeologicznych. – Wykonawcy natrafili na fragmenty historycznych zabudowań. Część prac wstrzymano, a analizą znaleziska zajęli się archeolodzy – informowały PKP Polskie Linie Kolejowe.
W tym tygodniu pojawiła się informacja o tym, że archeolodzy kończą już swoje prace. – Znaleziska są skrupulatnie dokumentowane, a decyzję o ich dalszych losach podejmą służby konserwatorskie. Będziemy informować o zakończeniu budowy nowej drogi w tym miejscu tak szybko, jak to będzie możliwe – zapowiedział Piotr Hamarnik z PLK.
Docelowo jezdnia pod wiaduktem będzie węższa i nieco zmieni przebieg. Dzięki temu będą mogły powstać znacznie szersze chodniki, a część terenu będzie wyłączona z ruchu. Nowy, bardziej czytelny sposób połączenia ulic Romanowicza i Dekerta ma poprawić widoczność i ułatwić kierowcom określenie pierwszeństwa przejazdu.