Miłośnicy Krowodrzy apelują o wykup przez miasto niszczejącej willi „Modrzejówka”. Pod petycją podpisało się ponad 1200 osób. Tymczasem właściciel obiektu, Arcybractwo Miłosierdzia, zapowiada gruntowny remont.
Zabytkowa XIX-wieczna willa stoi u zbiegu ulic Grottgera i Sienkiewicza, a więc przy parku Młynówka Królewska. Należy do Arcybractwa Miłosierdzia. Budynek stoi opustoszały, co budzi obawy wśród mieszkańców o jego dalszą degradację. W ostatnim czasie grupa osób zaangażowanych w życie dzielnicy wyszła z inicjatywą, by miasto podjęło rozmowy z właścicielem na temat wykupu terenu wraz z budynkiem, w celu przeprowadzenia gruntownego remontu oraz zdecydowania wspólnie z mieszkańcami o przyszłości tego miejsca, tak by najlepiej służyło ich potrzebom.
Jak piszą autorzy petycji, XIX-wieczna willa „Modrzejówka” to materialny ślad obecności w naszym mieście wspaniałej kobiety, wybitnej aktorki, obywatelki i filantropki – Heleny Modrzejewskiej, która planowała spędzić tu resztę swojego życia. Willa wraz z oranżerią została wybudowana w 1884 roku przez Adolfa Opida, przyrodniego brata Heleny Modrzejewskiej i jest jednym z niewielu przykładów budownictwa w stylu uzdrowiskowym w Krakowie. Choć sama Modrzejewska nigdy w niej nie zamieszkała, to już w ówczesnym zamyśle część budynku zamierzała przeznaczyć na działalność związaną z kulturą i edukacją.
To miejsce ma potencjał
– Niedawne przekazanie przez Arcybractwo w dzierżawę deweloperowi sąsiadujących z willą zabytkowych budynków dawnego osiedla robotniczego Towarzystwa Budowy Tanich Mieszkań dla Robotników Katolików, budzi uzasadnione obawy co do jej przyszłości. Apelujemy również o zmianę w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego działki, na której leży „Modrzejówka”, z usługowej na miejsce użyteczności publicznej. Jednak przede wszystkim zwracamy się z prośbą o podjęcie pilnych rozmów z mieszkańcami na temat przyszłości tego miejsca – czytamy w petycji.
Autorzy, wśród których znaleźli się Joanna Wendorff, Anna Baranowa, Monika Bogdanowska, Natalia Nazim, Marcin Grega, Leszek Grabowski, Marek Grochowicz, Kuba Kornecki i Mariusz Bembenek, przekonują, że dzięki swojej lokalizacji w centrum Krowodrzy i przy parku Młynówka Królewska, miejsce to ma nadal ogromny potencjał dla realizacji przedsięwzięć związanych z historią, kulturą, sztuką, rekreacją, czy edukacją ogrodniczą.
– Zwracamy również uwagę, że na terenie Krowodrzy, gdzie w ostatnich latach nastąpiło nieprzeciętne wręcz zintensyfikowanie zabudowy mieszkaniowej brakuje miejsca spotkań dla mieszkańców. Taką funkcję na Prądniku pełni Dworek Białoprądnicki, a w tej części Krowodrzy mogłaby to być właśnie „Modrzejówka” – proponują.
Arcybractwo planuje remont
Ks. Łukasz Michalczewski, rzecznik prasowy Archidiecezji Krakowskiej i delegat Arcybiskupa Krakowskiego do Rady Arcybractwa Miłosierdzia zastrzega, że nie jest tak, że w sprawie „Modrzejówki” nic się nie dzieje. – Jesteśmy w trakcie projektowania remontu tego miejsca, chcemy to zrobić kompleksowo. Dostaliśmy stosowne wytyczne konserwatorskie, w jakim kierunku powinniśmy iść – informuje.
Arcybractwo stara się o pozyskanie środków na przeprowadzenie prac. W założeniu miejsce to ma służyć społecznie, ma też upamiętniać postać Heleny Modrzejewskiej. Nie ma jednak raczej mowy o sprzedaży budynku miastu. – Arcybractwo było, jest i będzie otwarte na współpracę z miastem. Widzimy tutaj pole do współpracy, ale majątek sam z siebie pozostanie w rękach Arcybractwa, ponieważ taka była wola tych, którzy go kiedyś przekazywali – stwierdza ks. Michalczewski.
Wkrótce na LoveKraków.pl więcej informacji na temat planów dotyczących Modrzejówki.