Muzeum Lotnictwa Polskiego doczeka się nowej przestrzeni wystawienniczej. W czwartek, 5 października, wmurowano kamień węgielny pod budowę hangaru Heksagon.
Historyczny hangar nr 5, zniszczony przez Niemców w 1945 roku, powróci na teren dawnego lotniska Rakowice-Czyżyny. Wszystko za sprawą wielomilionowej inwestycji, dzięki której odtworzony zostanie dawny hangar Grupy Myśliwskiej. Obiekt będzie pełnił funkcję muzealną, dydaktyczną i rekreacyjną.
– Dzisiaj wmurowujemy kamień węgielny pod budowę, a w zasadzie odbudowę hangaru, który ma posłużyć do naszej nowej ekspozycji poświęconej lotnictwu cywilnemu. Przyjrzymy się sukcesom polskich pilotów sportowych, poczynając od sukcesów Żwirki i Wigury w 1932 roku, a skończywszy na aktualnych osiągnięciach naszych lotników, chociażby wielokrotnego mistrza Sebastiana Kawy czy braci Wieczorków z Aeroklubu Krakowskiego – mówił podczas wydarzenia Tomasz Kosecki, dyrektor Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie.
Ponad 40 statków powietrznych
Na wystawie „Z wiatrem i pod wiatr” zwiedzający będą mogli zobaczyć ponad 40 unikatowych statków powietrznych, zarówno szybowców, jak i samolotów sportowych. Wszystko to w hali ekspozycyjnej o powierzchni ponad 2,6 tys. mkw.
Wystawa zostanie uzupełniona didaskaliami w postaci instalacji scenograficznych, obiektów i ekspozytorów edukacyjnych, tablic oraz opisów. W projekcie znajduje się także atrakcja multimedialna w postaci symulatora lotu szybowcem i lotnią.
– To będzie największa ekspozycja tego typu w Polsce poświęcona lotnictwu cywilnemu – zaznaczył Tomasz Kosecki.
Połączenie historii z teraźniejszością
Nazwa hangaru „Heksagon” wywodzi się z idei i koncepcji budowy lotnisk z początku lat 20. XX wieku, które łączyły funkcje bazy wojskowej i portu cywilnego.
Na terenie dawnego lotniska Rakowice–Czyżyny znajdowało się sześć takich hangarów. Niestety wycofujące się w 1945 roku oddziały niemieckie zniszczyły większość z nich. Zachowały się jedynie fragmenty budowli m.in. ściana zachodnia hangaru nr 5.
— Kamieniem węgielnym, który wmurowujemy jest fragment fundamentu z historycznego hangaru, czyli tego, który tutaj stał wcześniej. Ma być to łącznik historii z teraźniejszością, a w zasadzie odwołanie do tradycji lotniczych. Nie tworzymy czegoś od zera, nie tworzymy nowej tradycji, tylko budujemy na dobrym fundamencie sukcesów i historii polskiego lotnictwa – podkreślił dyrektor Muzeum Lotnictwa Polskiego.
Koniec prac w przyszłym roku
Nowy hangar muzealny ma być gotowy jesienią przyszłego roku. Natomiast otwarcie dla zwiedzających ekspozycji poświęconej lotnictwu cywilnemu zaplanowano na 2025 rok.
– Inwestycja wyszła już z ziemi. Mamy fundament, teraz kamień węgielny, potem konstrukcja stalowa i mam nadzieję, że jeszcze przed zimą uda się zadaszyć budowlę. Potem prace będą prowadzone wewnątrz – wyjaśnił Tomasz Kosecki.
Koszt inwestycji wynosi ok. 25 mln zł, z czego ponad 21,4 mln zł to środki pozyskane w ramach dofinansowania z Rządowego Funduszu Polski Ład. Pozostałą część kwoty pokryje województwo małopolskie.
Wykonawcą prac, obejmujących budowę hali ekspozycyjnej typu hangarowego z infrastrukturą oraz zagospodarowanie terenu, jest Przedsiębiorstwo Budowlano-Produkcyjne Łęgprzem z siedzibą w Krakowie.