Zarząd MPK postanowił rozwiązać umowę z firmą zajmującą się sprzątaniem tramwajów w Nowej Hucie. Według miejskiego przewoźnika prywatna spółka nie wywiązywała się ze zobowiązań. Teraz MPK szuka nowej firmy do mycia pojazdów.
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne nie było zadowolone z usług firmy sprzątającej. Poszło o kontrakt na mycie i utrzymanie porządku wewnątrz tramwajów, które stacjonowały na terenie zajezdni w Nowej Hucie. Umowę z MPK miała podpisana jedna ze spółek firmy Impel.
MPK: Źle wykonywali usługi
– Firma sprzątająca tramwaje w Stacji Obsługi Nowa Huta nie wywiązywała się z zapisów umowy na sprzątanie pojazdów. Jakość usług była niezadowalająca – mówi w rozmowie z LoveKraków Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK. Od 1 października spółka miejska pozostaje bez firmy sprzątającej.
Władze miejskiego przewoźnika zarzucały kontrahentowi małą staranność w utrzymaniu porządku. W pojazdach zostawały np. śmieci pomiędzy fotelami czy puszki po piwie zostawione za tylnymi siedzeniami. Dziennikarz LoveKraków.pl, kiedy firma Impel współpracowała z MPK zauważył w jednym tramwaju, należącym do zajezdni Nowa Huta, pozostawiony mop.
Szukają firmy do sprzątania
Po rozwiązaniu kontraktu MPK poszukuje firmy, która przez 2,5 roku będzie współpracować ze spółką miejską. Nowy kontrahent codziennie przez 356 dni w roku będzie musiał utrzymać czystość w minimum 140 tramwajach.
– Obecnie trwa wybór nowej firmy, stąd konieczność ogłoszenia przetargu – dodaje Gancarczyk. Nowe przedsiębiorstwo ma być wyłonione do 15 grudnia tego roku.