Na os. Górali strażnicy miejscy wylegitymowali mężczyznę, który swoim zachowaniem wzbudzał niepokój wśród mieszkańców. Okazało się, że był poszukiwany.
Zgodnie ze zgłoszeniem, nietrzeźwy i agresywny mężczyzna siedział na ławce pod blokiem i głośno krzyczał. – Na miejsce skierowano patrol. Funkcjonariusze zastali tam opisywanego mężczyznę – był pobudzony, wykrzykiwał wulgaryzmy, a na widok radiowozu zaczął spiesznym krokiem oddalać się z miejsca – informuje straż miejska.
Szczerość ujętego
– Na moment zniknął strażnikom z pola widzenia, jednak po chwili pojawił się ponownie – tym razem z drugiej strony bloku. Gdy zobaczył nadbiegających funkcjonariuszy, ukrył się w pobliskiej wiacie śmietnikowej – opisują dalszy przebieg interwencji mundurowi.
Podczas legitymowania przyznał strażnikom, że jest poszukiwany. Na miejsce została wezwana policja, która potwierdziła tę informację i zajęła się mężczyzną.