Na skwerze przed magistratem stanęło specjalnie zaprojektowane Ekopudełko. Można było do niego wrzucać zużyte baterie, płyty CD, żarówki, małą elektronikę, w tym telefony komórkowe i ładowarki. Ale możliwe było także przyniesienie większego gabarytowo sprzętu, jak np. czajniki, suszarki czy odkurzacze. Na mieszkańców, którzy przyniosą odpady do segregacji i odpowiedniej utylizacji sprzętu, czekało 10 tysięcy domowych roślin z gatunku crassula i kalanchoe.
Mieszkańcy mogli też otrzymać budki dla ptaków i karmik, które powstały z drewna pochodzącego ze zbiórki MPO.