40 mln na hermetyzację oczyszczalni. Jest plan na najbliższe lata

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Do Wieloletniej Prognozy Finansowej wpisane zostało 40 mln zł na hermetyzację oczyszczalni w Płaszowie. Taka inwestycja ma znacząco pomóc w walce z uciążliwym odorem w południowych dzielnicach miasta.

Temat hermetyzacji oczyszczalni pojawił się podczas dyskusji na sesji przed dwoma tygodniami. Maciej Fijak z Akcji Ratunkowej dla Krakowa zwracał uwagę, że w projekcie budżetu, wbrew wcześniejszym zapowiedziom prezydenta, nie znalazły się środki na walkę z problemem smrodu w rejonie Płaszowa, Rybitw, ale także bardziej oddalonych osiedli. Wiceprezydent Jerzy Muzyk tłumaczył, że szacowane koszty hermetyzacji zakładu wzrosły z ok. 20 do ok. 40 mln zł i że obecnie miasto nie dysponuje takimi środkami. Równocześnie deklarował podejmowanie dalszych działań, by rozwiązanie się znalazło. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj:

Wpisane do prognozy

Kwota 40 mln znalazła się w autopoprawce prezydenta do Wieloletniej Prognozy Finansowej, temat powrócił także w dyskusji radnych. Wiceprezydent Jerzy Muzyk tłumaczył, że środki rozpisane są na lata 2025-2027.

– Kluczowym elementem tego zadania jest hermetyzacja osadników wstępnych. Są to cztery kołowe zbiorniki, każdy o średnicy blisko 50 m, które zostały wybudowane w latach 70., więc musimy mieć świadomość, jak stara jest to technologia – mówił. Podkreślał, że proces hermetyzacji takich zbiorników będzie skomplikowany pod względem technicznym i będzie wymagał specyficznych rozwiązań konstrukcyjnych, przy równoczesnym zapewnieniu ciągłego działania oczyszczalni.

Niezależnie od zapisania środków w WPF, Wodociągi Miasta Krakowa ubiegają się o zewnętrzne dofinansowanie takiej inwestycji.

Zasadnicze roboty budowlano-montażowe będą realizowane w latach 2025-2027, rok 2024 zakładamy na przygotowanie stosownej dokumentacji – mówił wiceprezydent Muzyk. – Z tej kwoty 40 mln zł, która jest przewidziana na proces hermetyzacji, główna pozycja 23 mln będzie przeznaczona na hermetyzację osadników wstępnych. Jest plan działania, jest stanowisko prezydenta i zarządu spółki, na pewno ze strony miasta zostaną podjęte wszelkie niezbędne działania, by z tym problemem się zmierzyć i próbować go skutecznie rozwiązać – zapowiedział.

Równocześnie powtórzył podnoszone już wielokrotnie stwierdzenia, że problem nie zniknie w całości, dopóki nie zostaną także zlikwidowane inne źródła odorów, pochodzących m.in. z kompostowni, garbarni czy zakładów przetwarzania odpadów. – Bez takich działań nie osiągniemy efektu, jakiego oczekują mieszkańcy, pomimo że te środki zostaną wydane – podkreślił.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze