Burmistrz Zakopanego: Proces aplikacji miasta o ZIO odbywa się w mediach [Rozmowa]

Patryk Salamon, LoveKraków.pl: Zamiast Kraków2022 będzie Zakopane2022?

Mariusz Koperski, zastępca burmistrza Zakopanego: Proces aplikacji Zakopanego do organizacji zimowych igrzysk olimpijskich odbywa się bardziej w mediach niż u nas na miejscu.

Mają państwo plan, żeby zorganizować igrzyska? Czy wniosek aplikacyjny będzie składany?

W tym momencie to mamy tak naprawdę jedną wypowiedź prezydenta Majchrowskiego opartą na rozmowach z burmistrzem Januszem Majchrem. To były rozmowy zupełnie nie zobowiązujące do czegokolwiek. Mamy spotkanie walne komitetu konkursowego, które odbędzie się w przyszłym tygodniu i będziemy się zastanawiać co dalej zrobić z projektem.

Nie mamy żadnych opinii, czy technicznie i formalnie możliwa jest zmiana miasta-kandydata. Rozmawiając z dziennikarzami od dwóch dni proszę o schłodzenie emocji i cierpliwość, ponieważ w tym momencie poza tym, że istnieje potencjalnie możliwość organizacji przez Zakopane ZIO, nie ma nic więcej.

Odbywali już państwo jakieś dyskusje na temat przejęcia „pałeczki” od Krakowa?

Nie było żadnych rozmów. Nie zastanawialiśmy się nad tym dogłębnie. Nie prowadziliśmy rozmów ani w Urzędzie Miasta Zakopane, ani pomysł nie był omówiony na sesji zakopiańskiej rady miasta. Muszę podkreślić, że teoretycznie istnieje możliwość organizacji przez Zakopane igrzysk, ponieważ sami już aplikowaliśmy o tę imprezę sportową. Do podjęcia konkretnych decyzji i działań jest bardzo daleko.

Czyli nie mają państwo żadnych planów? To bardziej intencja, aby Zakopane było miastem ubiegającym się o ZIO2022?

Tak to należy rozumieć. Możemy się nad tym zastanawiać, ale musimy zrobić to tak rzetelnie jak Kraków, który bardzo długo tę kwestię rozważał i analizował. To była wyjątkowa praca, aż do zaciągnięcia opinii w referendum, więc my jako Zakopane również musimy się zastanowić. Zakopane zawsze miało aspiracje i nie ukrywało, że chce organizować duże imprezy typu Mistrzostwa Świata czy Puchary Świata w skokach narciarskich. W tym momencie ZIO to tylko pomysł i intencja. Żeby było wszystko rzetelnie zrobione trzeba wykonać kilka kluczowych kroków. Jednym z podstawowych zadań jest likwidacja komitetu Kraków2022.

Zakopane jest w stanie udźwignąć ciężar organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku?

To jest pytanie, które my sobie musimy zadać jako miasto. Jeden wiceburmistrz i burmistrz ot tak nie odpowiedzą na to pytanie. Aby odpowiedź była rzetelna i wiarygodna wymaga zastanowienia, dyskusji oraz oszacowania naszych możliwości. Skoro raz występowaliśmy o ZIO, to teoretycznie w mentalnym sensie jesteśmy do tego przygotowani. Natomiast od 2006 roku wiele rzeczy się zmieniło, np. normy, przepisy, koszty, więc odpowiedź na pytanie o organizację ZIO to bardzo poważny temat. Ani jednoosobowo, ani w przeciągu kilku chwil nikt nie podejmie decyzji.

A kiedy można spodziewać się decyzji Zakopanego?

Mnie się wydaje, że przede wszystkim musimy poczekać na spotkanie walnego zgromadzenia Komitetu Konkursowego Kraków 2022, bo formalnie z tego co wiem, Kraków nie wycofał aplikacji, nawet jeżeli takie deklaracje są. Ciągle rozmawiamy i dyskutujemy bardzo teoretycznie. Ja uważam, że powinny zostać zachowane wszelkie kroki. Ci, którzy byli odpowiedzialni za ten projekt, najpierw powinni zakończyć pewien etap, a następnie zastanawiać się nad tym, co robić dalej. Wtedy może pojawić się coś bardziej konkretnego niż sam pomysł na Zakopane2022.