Chwila nieuwagi i dziki parking na budowie parku gotowy [ZDJĘCIA]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W weekend na terenie budowy parku przy ul. Karmelickiej, na przygotowanej już do nasadzeń ziemi kierowcy ustawili rzędy samochodów. Wykonawca ma po nich posprzątać i dopilnować, by do takiej sytuacji nie dochodziło ponownie.

Teren pomiędzy ulicami Karmelicką i Dolnych Młynów przestał pełnić funkcję parkingu w październiku ubiegłego roku. W międzyczasie wybrany przez Zarząd Zieleni Miejskiej wykonawca rozpoczął pierwszy etap prac przy budowie nowego parku, polegający na rekultywacji terenu. Warstwa gruntu została usunięta, a w jej miejsce nawieziona została nowa ziemia, z myślą o przyszłych nasadzeniach.

Wbrew tabliczkom

W miniony weekend na terenie budowy pojawiły się długie rzędy samochodów, jak za czasów, gdy to miejsce funkcjonowało jako parking. – Parking nieczynny, za to darmowy – skomentowała na Facebooku Monika Bogdanowska, była konserwator zabytków.

W poniedziałek sprawą zajął się ZZM. Pozostawione samochody, oprócz pojazdów należących do wykonawców, które służą do obsługi budowy, zostały przeparkowane, a brama została zamknięta.

Szkoda nie skorzystać

– Prawdopodobnie było tak, że w sobotę dostawca dowoził ziemię i nie zamknął bramy prawidłowo. Nasz wykonawca ma tam teraz zamontować jeszcze dodatkowe oznakowanie i zapowiedzieliśmy mu, że jeśli taka sytuacja się powtórzy, będziemy naliczać kary umowne za niewłaściwe zabezpieczenie placu budowy – mówi nam Jarosław Tabor, zastępca dyrektora ZZM.

– Raz się to mogło zdarzyć, ale jeśli się zdarzy ponownie, to będziemy wyciągać konsekwencje. Tak naprawdę to wykonawca jest na tym stratny, ponieważ samochody rozjeździły rozplantowaną ostatecznie ziemię, więc musi teraz ściągać tam ponownie sprzęt i to naprawiać – komentuje dyrektor Tabor.

Park ma powstać łącznie w trzech etapach, a zakończenie prac planowane jest na przyszły rok. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj:

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto