Czy Kraków znów zmieni logo? „Miasto nie powinno ulegać logomanii”

Otrzymaliśmy od Urzędu Miasta Krakowa zapytanie ofertowe dotyczące modyfikacji systemu identyfikacji „KRK" ogłosiło dziś rano Studio Otwarte, jedna z krakowskich firm projektujących logotypy. Ich opinia jest jednoznaczna - kosmetyczne zmiany logo byłyby bez sensu.

Według firmy, kolejna zmiana identyfikacji graficznej miasta nie jest potrzebna. Głośno krytykują obecne logo „KRK” i przekonują, że miasto w ogóle powinno zaprzestać jego dalszego stosowania. – Firma chyba nie do końca zrozumiała nasze zapytanie – mówi Filip Szatanik, rzecznik prasowy UMK. – Nie chcemy zmieniać logo. Z obecnej identyfikacji graficznej korzystają różne podmioty, które współpracują w obrębie miasta. Część z nich ma problemy techniczne z umieszczaniem loga na swoich materiałach i korzystaniem z niego. Chcieliśmy tylko poszerzyć tzw. manual. Dzięki temu więcej podmiotów mogłoby używać loga "KRK" – zapewnia.

Studio Otwarte ma jednak wątpliwości co do samego korzystania z logotypów. Proponuje nawet debatę, w której zachęca do podjęcia tematu na linii urząd - specjaliści, a nie klient - usługodawca. – Poddajemy w wątpliwość sam fakt oznaczania Krakowa „logiem". Oczywiście, miasto wymaga świadomie budowanego wizerunku i profesjonalnej promocji, ale „logomania", która opanowała ostatnimi laty polskie miasta i regiony, przybrała niepokojące rozmiary – czytamy w oświadczeniu. – Uważamy, że Kraków powinien dać przykład i jako pierwszy wyłamać się z tego nurtu „marketingu naiwnego" – twierdzi firma.

Logo "KRK"

Filip Szatanik odpiera jednak te zarzuty. – Logo to nie tylko Urząd Miasta Krakowa. To całe miasto - międzynarodowa marka, która ściąga turystów czy inwestorów. Przez 15 lat używaliśmy pomarańczowego logo, wpisanego w kwadrat z napisem Cracovia. Nie możemy teraz nagle wrócić do herbu. Zresztą gdzie indziej używa się herbów, gdzie indziej logotypów. To zupełnie inne rzeczy – zapewnia rzecznik.

Ostatnia zmiana logo na niebiesko-żółto-czerwony napis KRK wzbudziła wśród mieszkańców i specjalistów wizerunku wiele kontrowersji. Ostatecznie grafika już się przyjęła i jest obecna w przestrzeni miejskiej (chociażby poprzez plakaty czy billboardy). Można podejrzewać, że kolejna próba stworzenia nowej identyfikacji graficznej marki jaką jest Kraków także nie spotkałaby się z akceptacją.