Dopiero w grudniu na krakowskich ulicach pojawi się świąteczna dekoracja.
W sierpniu Zarząd Dróg Miasta Krakowa ogłosił przetarg na świąteczno-noworoczną dekorację Krakowa. Urzędnicy ocenili, że najlepszą ofertę złożyła firma Multidekor z Piastowa, która zobowiązała się za blisko 4,6 mln zł ozdabiać krakowskie ulice i place przez najbliższe dwa lata. Z takim rozstrzygnięciem nie zgodziła się spółka Adal, która skierowała sprawę do Krajowej Izby Odwoławczej.
Skład Krajowej Izby Odwoławczej nie uznał wniosku spółki Adal. – W tym tygodniu podpiszemy umowę. Wykonawca już przygotowuje zaktualizowany harmonogram przygotowania dekoracji świątecznej – mówi Michał Pyclik, rzecznik prasowy zarządu dróg.
Wcześniej dyrektor ZDMK zdecydował o montażu, poza zamówieniem publicznym, świątecznej choinki na Rynku Głównym. Drzewko w sobotę (27 listopada) o godzinie 17:15 rozbłyśnie światełkami.
Ozdoby inspirowane wawelskimi arrasami
Motywem głównym krakowskiej dekoracji świątecznej w tym i przyszłym roku będą wzory inspirowane ikonografią arrasów ze zbiorów Zamku Królewskiego na Wawelu.
– Szczególnie arrasy krajobrazowo-zwierzęce, zwane werdiurami, przedstawiające bogactwo fauny i flory, obrazujące renesansowe zainteresowania przyrodą, są źródłem inspiracji rzeźb świetlnych takich jak: jelenie, wielbłądy, żyrafy oraz rajski ptak. Wkomponowane w place i ulice Starego Miasta będą tworzyły wielki teatr natury w przestrzeni – informował krakowski magistrat w październiku.