Dramatyczna sytuacja oddziałów onkologicznych. „Szpital Uniwersytecki na skraju wydolności systemowej”

Szpital Uniwersytecki w Krakowie fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Poseł Bogusław Sonik interpeluje  do ministra zdrowia w sprawie sytuacji oddziałów onkologicznych w Polsce. – Nawarstwiające się problemy opieki onkologicznej spotęgowane pandemią, mogą doprowadzić do takiej sytuacji w której oddział onkologiczny nie będzie w stanie przyjmować kolejnych pacjentów – zwraca uwagę Sonik.

Onkolodzy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie zwrócili uwagę na nieprawdopodobnie dużą falę nowych rozpoznań nowotworów, a także braki i wyczerpanie personelu. Lekarze przewidują, że w tym roku liczba ujawnionych zachorowań na raka będzie większa o 40 procent.

– System przez lata był na granicy wydolności. Pandemia spowodowała, że to się w tej chwili poskłada jak domek z kart – alarmuje prof. Piotr Wysocki, kierownik Oddziału Klinicznego Onkologii.

Więcej na ten temat >>> Onkolodzy alarmują, pacjenci błagają o pomoc. „Jesteśmy na krawędzi”

„To zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów”

W sprawie sytuacji oddziałów onkologicznych interpeluje do ministra zdrowia poseł Bogusław Sonik.

Poseł zwraca się do szefa resortu zdrowia w sprawie planów rozwiązania problemów opieki onkologicznej w Polsce, wprowadzenia programu zachęcającego do wybierania specjalizacji onkologicznej i dołączenia Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie do Krajowej Sieci Onkologicznej.

Sonik pyta również o to, czy ministerstwo zdrowia przewiduje w trybie pilnym sfinansowanie Szpitalowi Uniwersyteckiemu w Krakowie dodatkowego robota do przygotowywania cytostatyków (cytorobot).

Zaznacza, że zgodnie z informacjami przekazanych przez władze Szpitala Uniwersyteckiego wynika, że przez ostatnie dwa lata, z dwudziestu onkologicznych miejsc rezydenckich zostały zajęte tylko trzy.

– Oddział onkologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, pomimo imponującej pracy wykonywanej przez lekarzy oraz pracowników medycznych, znajduje się na skraju wydolności systemowej. Nawarstwiające się problemy opieki onkologicznej spotęgowane pandemią, mogą doprowadzić do takiej sytuacji w której oddział onkologiczny nie będzie w stanie przyjmować kolejnych pacjentów. Próbując nie dopuścić do takiej sytuacji, Szpital Uniwersytecki przyjmuje pacjentów do późnych godzin nocnych. Dalsze utrzymywanie takiego stanu rzeczy, będzie stanowiło zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów – pisze Bogusław Sonik.

News will be here