Krakowskie szopki po raz kolejny ozdobią pomnik Adama Mickiewicza. Dzieła szopkarzy będzie można zobaczyć na Rynku Głównym 7 grudnia. Lada moment ruszają zapisy, by móc wziąć udział w konkursie.
Szopka krakowska jest ewenementem na światową skalę. To wielopoziomowa, wieżowa i bogato zdobiona budowla, która łączy w sobie elementy zabytkowej architektury Krakowa w bożonarodzeniowej scenerii. Już wkrótce szopkarze po raz 81. zaprezentują swoje niepowtarzalne dzieła.
– W tym roku zapisy na konkurs szopek krakowskich prowadzimy w formie elektronicznej. Zapisy ruszają 1 listopada i potrwają do 5 grudnia 2023 roku – poinformowało Muzeum Krakowa.
U stóp Adasia
Krakowskie szopki tradycyjnie zostaną zaprezentowane pod pomnikiem Adama Mickiewicza na Rynku Głównym. Dzieła szopkarzy będzie można zobaczyć 7 grudnia w godz. 10:00 – 12:00.
Po uroczystej prezentacji twórcy przeniosą szopki do Pałacu Krzysztofory, gdzie jury składające się m.in. z historyków, etnografów, historyków sztuki, architektów i plastyków, dokona ich oceny. Od 11 grudnia do 25 lutego szopki będą prezentowane na specjalnej wystawie pokonkursowej w siedzibie głównej Muzeum Krakowa.
– Nigdzie na świecie nie ma tak pięknych, bajkowych budowli. Architektura w szopkach nie odzwierciedla dokładnie konkretnego zabytku, tylko jest przetworzona wyobraźnią artysty, który widzi inaczej. Poza tym szopki krakowskie muszą być radosne i błyszczące, dlatego też najczęściej ozdabia się je staniolami. W dodatku są oświetlone różnymi światełkami i mają dużo mechanizmów. To wszystko sprawia, że są wyjątkowe – mówiła w rozmowie z LoveKraków.pl Małgorzata Niechaj, kustosz Muzeum Krakowa i kierownik Działu Szopek Krakowskich.
By zachować tradycję
Zwyczaj chodzenia z szopką po domach sięga w Krakowie XIX wieku, ale po I wojnie światowej zaczął stopniowo zanikać. By szopkarskie tradycje zachować dla kolejnych pokoleń, Jerzy Dobrzycki, kierujący magistrackim działem propagandy, w 1937 roku zorganizował pierwszy Konkurs Szopek Krakowskich. Po II wojnie światowej konkursy wznowiono, a ich organizacji podjęło się Muzeum Krakowa.
Szopki, choć mocno zakorzenione w tradycji, często nawiązują do aktualnych wydarzeń czy uroczystości. W zeszłym roku nie brakowało odniesień do konfliktu zbrojnego toczącego się za naszą wschodnią granicą. Jakie tematy tym razem poruszą szopkarze w swoich dziełach? Przekonamy się już wkrótce.
