Zarząd Dróg Miasta Krakowa wreszcie rozpisał przetarg na dokończenie przebudowy placu Biskupiego, po tym jak urzędnicy rozwiązali wcześniej umowę z poprzednim wykonawcą.
Pod koniec zeszłego roku urzędnicy ZDMK zerwali umowę z poprzednim wykonawcą – krakowską firmą Włomex Zygmunta Włodarczyka. Tłumaczyli, że powodem takiego postępowania były bardzo duże opóźnienia w realizacji inwestycji i niedotrzymanie deklarowanego terminu zakończenia zadania.
8 grudnia 2020 roku urzędnicy mówili, że potrzebują kilka miesięcy na dokładne sprawdzenie, co zostało wykonane. – Dzięki inwentaryzacji będzie też można ogłosić przetarg na dokończenie inwestycji. Nowy wykonawca mógłby rozpocząć prace już wiosną przyszłego roku – mówił Michał Pyclik, rzecznik prasowy ZDMK.
Fatum
Urzędnicy ZDMK nie wywiązali się ze złożonej obietnicy i do dziś na placu budowy nie ma żadnej osoby. – Zadeklarowaliśmy, że taki jest plan, dopięcie niezbędnej dokumentacji zajęło nam więcej czasu – mówili w połowie kwietnia.
Nowy wykonawca placu Biskupiego będzie musiał m.in. dokończyć roboty drogowe od ul. Sereno Fenn’a do Łobzowskiej, wykonać oświetlenie centrum placu, zamontować małą architekturę, urządzenia zabawowe oraz fontannę.
Jeśli przetarg uda się szybko rozstrzygnąć, to zwycięska firma będzie miała cztery miesiące na dokończenie inwestycji.
