Nina Gabryś – radna Koalicji Obywatelskiej chce, by w magistracie pojawiły się tabliczki informacyjne pisane alfabetem brajla. W czasie środowej sesji ma zamiar złożyć w tej sprawie interpelację.
Autorka interpelacji zwraca uwagę, że choć w ostatnich latach w Krakowie pojawiło się sporo ułatwień dla osób niewidomych i niedowidzących, to wciąż sporo jest do nadrobienia.
– Magistrat nie jest prostym budynkiem. Przy pokojach brakuje tabliczek z brajlem, nie ma szczegółowych informacji, jak się przemieszczać ani specjalnych ścieżek, jakie możemy znaleźć na dworcach – tłumaczy Nina Gabryś.
Apel Łukasza Gibały bez echa
Pomysł nie jest nowy. W 2016 roku Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa (obecnie Kraków dla Mieszkańców) apelowało do prezydenta Jacka Majchrowskiego o wprowadzenie ułatwień dla osób z niepełnosprawnościami. 15 października tego roku przedstawiciele Logicznej Alternatywy przynieśli na plac Wszystkich Świętych brajlowską tablicę informacyjną i zestaw postulatów przygotowanych przy wsparciu niewidomych. – Wynikało to z tego, że wiele środowisk przychodziło do nas i mówiło, że miasto jest nieprzygotowane, że mają problemy nie tylko z odczytywaniem miejsc, ale i poruszaniem się po Krakowie. Liczyliśmy, że prezydent zejdzie do nas i przyjmie tabliczkę oraz postulaty. Niestety nie zrobił tego, więc złożyliśmy je w dzienniku podawczym. Niestety od tego czasu niewiele się zmieniło – stwierdza Renata Ropska z Krakowa dla Mieszkańców.
Jak to robią inni
Miastem, które na poważnie postawiło sobie za cel likwidację barier, jest Wrocław. – Prezydent Jacek Sutryk w ramach stu zadań, postawił silny akcent na potrzeby osób z niepełnosprawnościami – zapewnia Bartłomiej Skrzyński, rzecznik ds. osób niepełnosprawnych wrocławskiego magistratu, sam poruszający się na wózku. Ale zmiany były widoczne już wcześniej. W 2016 roku, a więc za kadencji Rafała Dutkiewicza, w Centrum Obsługi Mieszkańca na Nowym Targu przy wejściu pojawiły się wypukły plan obiektu, nagłośnienie odczytujące komunikaty, brajlowskie podpisy poszczególnych elementów panelu oraz druk powiększony z kontrastowym układem graficznym, służący nie tylko osobom niedowidzącym, ale i seniorom. Przy klamkach drzwi do poszczególnych biur zamontowano tabliczki oraz nakładki na poręcze schodowe zawierające wytłoczone informacje tekstowe w alfabecie brajla.
Nowa kadencja przyniosła obecnego na sesjach rady miasta tłumacza języka migowego i wideotłumaczenia. Te również są dostępne w Krakowie, ale na życzenie osób zainteresowanych. Bariery zniknęły też z zabytkowego Centrum stolicy Dolnego Śląska. Na tamtejszym rynku pojawiła się specjalna „szpilkostrada” ułożona z niefazowanej kostki, ułatwiająca poruszanie się osobom z dysfunkcjami ruchu, a także… paniom w szpilkach. Na rynku powstała też miniaturowa makieta starego Ratusza, a obok niej – tu ciekawostka – trzy, charakterystyczne wrocławskie krasnale reprezentujące różne niepełnosprawności.
Więcej, Stadion Wrocław jest w pełni przystosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, a audiodeskrypcja dostępna jest już od Euro 2012. Na wsparcie mogą liczyć też miłośnicy żużla. Na Stadionie Olimpijskim nie tylko zlikwidowano bariery architektoniczne, ale i wprowadzono audiodeskrypcję, która ze względu na charakter czarnego sportu może być szczególnie przydatna. – Po zawodach podjechał do mnie Krzysztof Cegielski (żużlowiec, który w 2003 uległ poważnemu wypadkowi na torze i od tego momentu porusza się na wózku, przyp. red.) i powiedział, że po raz pierwszy może z dumą wjechać na stanowisko komentatorskie – podkreśla Skrzyński.
Żeby oddac sprawiedliwość, specjalne sektory dla osób z niepełnosprawnościami dostępne są na obu krakowskich stadionach, zarówno Cracovii jak i Wisły.
„Miasto stu mostów” za cel postawiło sobie również transparentność. – Formatujemy je, by było wzorcowo przygotowane dla osób z niepełnosprawnościami. Nie jesteśmy miastem dokończonym, dlatego wsłuchujemy się w głosy środowisk i ściśle współpracujemy z NGO’sami. Fundacje, m.in. Polska Bez Barier, przeprowadzają audyty różnych miejsc, przygotowały również wrocławskie standardy dostępności, przyjęte zarządzeniem prezydenta – wyjaśnia Skrzyński.
Jak to bywa u nas
W Krakowie, choć jest wiele do nadrobienia, pojawiają się pierwsze jaskółki zmian. W Tauron Arenie dostępne są beacony – specjalne nadajniki mocowane nad drzwiami, które w połączeniu z aplikacją na smartfony – ułatwiają nawigację po obiekcie.
Bardzo dobrze radzi sobie Wojewódzka Biblioteka Publiczna, która pod zarządem Jerzego Woźniakiewicza uruchomiła bardzo dobrze rozwinięty system dostarczania książek i komunikacji z niewidomymi. – Chciałam sprawdzić, czy w Muzeum Krakowa są tłumaczenia dla niewidomych i poinformowano mnie, że takie rozwiązania działają w Emalii i w Muzeum Podgórza. Niestety w innych oddziałach Muzeum Krakowa dalej nie ma audiodeskrypcji i materiałów tyflograficznych, myślę, że warto w tym temacie zadziałać i przeznaczyć na to odpowiednie fundusze w przyszłości – stwierdza Nina Gabryś.
Nina Gabryś informuje, że swoją interpelację złoży podczas środowej sesji rady miasta.