Dwóch dilerów narkotykowych wpadło w ręce policji. W dwóch mieszkaniach na Grzegórzka znaleziono blisko 2,5 kg używek. Mężczyznom grozi do 12 lat więzienia.
Krakowscy policjanci zatrzymali 21-latka i jego 31-letniego znajomego, którzy ukrywali w mieszkaniach prawie 2 kg marihuany, 200 gramów mefedronu oraz 240 gramów amfetaminy. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi im kara do 10 lat więzienia, natomiast przygotowanie do wprowadzenia ich do obrotu zagrożone jest nawet 12-letnią karą pozbawienia wolności.
„Zachowywali się nerwowo”
Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Krakowie wraz z policjantami Wydziału do Walki z Przestępczością Pseudokibiców Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie zlikwidowali dwa punkty dilerskie na terenie miasta.
– W wyniku przeprowadzonych działań operacyjnych funkcjonariusze ustalili, że w dwóch mieszkaniach na Grzegórzkach dochodzi do dystrybucji narkotyków, dlatego udali się pod wskazane adresy. Mundurowi pod jednym z nich, podczas obserwacji zauważyli mężczyznę spacerującego z psem, który wyglądem odpowiadał rysopisowi osoby będącej w ich zainteresowaniu. Drugi z podejrzanych jak się okazało, przebywał w tym czasie w mieszkaniu. Podczas interwencji, zarówno 21-latek oraz 32-latek zachowywali się nerwowo, co dodatkowo utwierdziło policjantów w przekonaniu, że mężczyźni mogą posiadać środki odurzające – informują policjanci.
Do akcji wkroczyli funkcjonariusze wraz z psem tropiącym, który natychmiast wskazał miejsca ukrycia narkotyków. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków, za co grozi im kara do 10 lat więzienia oraz zarzut przygotowania do wprowadzania ich do obrotu, co zagrożone jest karą nawet 12-lat pozbawienia wolności.