Jacek Majchrowski dostał rózgę od rowerzystów [WIDEO]

Rózga dla Jacka Majchrowskiego fot. Arkadiusz Szuba/LoveKraków.pl

–  Chcemy ukarać Jacka Majchrowskiego za to co robi. To jest tradycja, że od Mikołaja grzeczne dzieci dostają prezenty, a niegrzeczne rózgi – tymi słowami pod Wieżą Ratuszową rozpoczął się mikołajkowy protest rowerowy, w którym cykliści sprzeciwiali się niezrealizowaniu przez prezydenta obowiązku wynikającego z ustawy o referendum. Rowerzyści prowadząc swoje pojazdy udali się pod Urząd Miasta, gdzie zostawili rózgę dla Jacka Majchrowskiego oraz zawiesili projekt prognozy finansowej na budowę ścieżek rowerowych.

– Nie jest tak, że ktoś nam coś obiecał i złamał obietnice. Jesteśmy tutaj dlatego żeby przypomnieć, że w Polsce obowiązuje prawo i powinno być ono przestrzegane. Chodzi o zeszłoroczne referendum. Poszło do niego 36% mieszkańców, więc jego wynik jest wiążący. Na pytanie o ścieżki rowerowe twierdząco odpowiedziało 85% głosujących. 175 tysięcy osób, czyli więcej niż kiedykolwiek dostał urzędujący prezydent miasta – mówił Marcin Hyła ze Stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów.

Ustawa zostanie złamana?

Organizatorzy powoływali się na zapis z ustawy o referendum, z którego wynika, że jeżeli referendum zakończy się wynikiem rozstrzygającym, właściwy organ niezwłocznie podejmie czynności w celu jej realizacji.

– Prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu musimy przypomnieć, że niezwłocznie mija właśnie teraz. Zaraz po referendum został powołany przez prezydenta zespół zadaniowy , któremu miałem zaszczyt przewodniczyć, przedstawił on jednogłośne rekomendacje – zaznacza Marcin Hyła.

W budżecie pominięto rowery

Marcin Hyła przypomniał też, że zespół zgodnie uznał, że według prognozy finansowej na lata 2016-2020 roku na infrastrukturę rowerową trzeba wydać 145 milionów złotych, a zespół zakończył swoją pracę rok temu. W listopadowym projekcie budżetu na rok 2016 nie ma inwestycji rekomendowanych przez zespół prezydenta, w tym 27 milionów złotych na rok 2016.

Po przemówieniu, rowerzyści udali się pod Urząd Miasta, gdzie zostawili rózgę dla Jacka Majchrowskiego, a następnie na drzwiach wejściowych przywiesili projekt wieloletniej prognozy finansowej, który powinien zostać zrealizowany. Przez całą trasę rowery były prowadzone, ponieważ Urząd Miasta nie wydał zgody na masowy przejazd.