Wawel schodzi pod ziemię. Nowa wystawa Międzymurze już otwarta [ZDJĘCIA]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Na Wzgórzu Wawelskim otwarto nową, stałą wystawę archeologiczno-architektoniczną Międzymurze. To niezwykła podróż w czasie, która prowadzi przez najstarsze fortyfikacje zamku, pradziejowe znaleziska i legendy, które ukształtowały to miejsce.

W czwartek, 22 maja na Wawelu udostępniono zwiedzającym nową, stałą trasę ekspozycyjną Międzymurze, zlokalizowaną w podziemiach między powierzchnią spacerową a Smoczą Jamą. To miejsce niezwykłe – zarówno z punktu widzenia historii architektury obronnej, jak i nowoczesnych metod narracji muzealnej.

Główny boahter - mur

Wystawa została pomyślana jako rezerwat archeologiczno-architektoniczny, w którym centralne miejsce zajmują relikty murów i fortyfikacji Wzgórza Wawelskiego – od czasów wczesnośredniowiecznych aż po wiek XIX. Dr Magdalena Młodawska, kuratorka wystawy, w rozmowie z LoveKraków.pl podkreśla: – Mam nadzieję, że zaskoczy nas tu prawie wszystko. Otwieramy, co jest coraz bardziej trudne na Wawelu do osiągnięcia, nową stałą wystawę i to podziemną. Mówiąc precyzyjnie, jest to rezerwat archeologiczno-architektoniczny. Należy o tym pamiętać, ponieważ głównymi bohaterami tej ekspozycji są mury, fortyfikacje Wzgórza Wawelskiego, gdzie na niewielkiej przestrzeni mamy w pigułce historię fortyfikacji wawelskich.

Prace nad wystawą rozpoczęły się w 2023 roku i były podzielone na dwa etapy: przygotowawczy oraz wykonawczy. Scenariusz opracowała dr Beata Kwiatkowska-Kopka, a za eksponaty archeologiczne odpowiadają m.in. Paweł Kajfasz i Jolanta Lasek. Dr Młodawska przyznała, że największym wyzwaniem było opowiedzenie historii o tym, co dziś już nie istnieje. W realizacji tej koncepcji pomogły nowoczesne technologie i multimedia, które odgrywają w ekspozycji ważną rolę.

Jak podkreśla dyrektora Zamku Królewskiego na Wawelu, prof. Andrzeja Betleja, idea stworzenia wystawy narodziła się pięć lat wcześniej. Gdy po raz pierwszy zszedł do tej przestrzeni w 2020 roku, był pod wielkim wrażeniem miejsca. Zwrócił uwagę, że już w latach 70. XX wieku powstała tam forma rezerwatu archeologicznego. Wówczas pojawiła się myśl, by udostępnić to miejsce gościom. Rozpoczął się wówczas złożony proces konserwatorsko-inwestycyjny, którego owocem jest dzisiejsza wystawa. – Dziś otwieramy stałą trasę Międzymurze. Dzięki dr Magdalenie Młodawskiej, Pawłowi Kajfaszowi, Beacie Kwiatkowskiej-Kopce, dzięki zaangażowaniu wielkiego zespołu powstała ekspozycja, która mówi nie tylko o najstarszych fortyfikacjach, ale także o badaniach archeologicznych, przypominamy ludzi, którzy tworzyli tę przestrzeń, odkryli te pozostałości – podkreślił.

Zwiedzający mogą poznać nie tylko historię murów obronnych i relikty dawnych urządzeń fortyfikacyjnych, ale również naturalną jaskinię – Smoczą Jamę – wraz z jej materialnymi i niematerialnymi wartościami. W jednej z multimedialnych przestrzeni prezentowana jest mroczna legenda o smoku wawelskim, w wersji z Kroniki Polskiej Wincentego Kadłubka, w interpretacji Wiktora Zborowskiego.

"Nie-bajka o smoku wawelskim" odbędzie się w dniach 24 i 25 maja
"Nie-bajka o smoku wawelskim" odbędzie się w dniach 24 i 25 maja

Odwiedzający zobaczą również ekspozycję licznych artefaktów – od ceramiki użytkowej, przez romańskie płytki, średniowieczne uzbrojenie, aż po monety i medale pochodzące z różnych epok. Paweł Kajfasz zwraca uwagę, że szczególne miejsce poświęcono eksponatom ceramicznym ze średniowiecza – zarówno pojedynczym fragmentom, jak i częściowym rekonstrukcjom naczyń. Znaleziska te świadczą o ciągłości osadnictwa na wzgórzu – od czasów prehistorycznych po XX wiek.

Nowoczesne technologie, takie jak immersyjny system dźwiękowy TiMax, mapping 3D i projekcje świetlne, nadają całości ekspozycji nowy wymiar. Dzięki nim wystawa staje się nie tylko narracją historyczną, ale i przeżyciem sensorycznym.