Ruch na ulicach Krakowa pokazuje, że wielu rowerzystów rozpoczęło już sezon lub wcale go nie przerwało. Od czego jednak warto zacząć, jeśli nasz rower jeszcze stoi zakurzony w garażu?
Czyszczenie
Przygotowanie roweru po przerwie warto rozpocząć od dokładnego umycia roweru. Niektórzy jeżdżą w tym celu do myjni samochodowej, choć z myjkami ciśnieniowymi warto uważać, bo mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Myjąc rower należy pamiętać, że nie chodzi tu tylko o estetykę: należy również, a może przede wszystkim, wyczyścić zębatki i łańcuch ze wszelkich zanieczyszczeń, które mogą wpływać na działanie napędu. Przyda się do tego stara szmatka, którą będzie można wyrzucić po użyciu – chwytamy przez nią łańcuch i kręcimy pedałami do tyłu. Kto potrafi, może zdjąć łańcuch i wyczyścić go dokładnie umieszczając w pojemniku z odpowiednim środkiem.
Smarowanie
Kiedy nasz rower będzie już lśnił, nie zapomnijmy o smarowaniu. Co ważne, należy użyć do tego smaru przeznaczonego konkretnie do tego celu. Nie może to być gęsty smar ani np. olej do pił łańcuchowych, nie należy też używać środków w rodzaju WD-40 – po prostu służą one do innych celów. Nanosimy smar na każde ogniwo łańcucha, a nadmiar można zebrać z zewnątrz szmatką. Przy okazji sprawdzamy, czy łańcuch nie jest uszkodzony i nie wymaga wymiany.
Ciśnienie w oponach
Prawdopodobnie po zimie nasz rower wymaga też dopompowania kół. Jak mocno? To zależy od upodobań i tego, po jakim terenie jeździmy, ale warto pamiętać o kilku sprawach. Na każdej oponie producent zapisuje zakres ciśnienia, do jakiego jest przeznaczona. Mniejsze ciśnienie to lepsza przyczepność na nierównościach i mniej odczuwane nierówności, ale też większy opór i większe ryzyko przebicia. Do jazdy po utwardzonych trasach w mieście warto napompować koło mocniej. Jeśli nie mamy pompki z manometrem, najlepiej odwiedzić stację paliw i skorzystać z kompresora. Podobnie jak w przypadku łańcucha – sprawdźmy też, czy nasze opony nie są popękane lub starte i nie wymagają wymiany. Jeśli koło jest scentrowane, można wyprostować je samodzielnie odpowiednim kluczem lub zawieźć do serwisu.
Regulacja
Bez sprawdzenia działania hamulców i przerzutek nie myślmy nawet o wyjeżdżaniu z domu. Zgodnie z przepisami, rower musi mieć „przynajmniej jeden” skutecznie działający hamulec, ale nie powinien nas tu interesować poziom minimum. Hamulce powinny po prostu działać bez zarzutu. Należy sprawdzić stan linek i klocków, w razie potrzeby dokonać regulacji, a jeśli nie potrafimy tego zrobić sami, skorzystajmy z serwisu. Podobnie w przypadku napędu – sprawnie działające przerzutki przekładają się na komfort jazdy i na zdrowie naszych kolan. Powrót po zimowej przerwie, zwłaszcza w przypadku dzieci i młodzieży, to też dobry moment na ustawienie od nowa wysokości siodełka i ewentualnie kierownicy. Przed pierwszym wyjazdem na trasę powinniśmy też sprawdzić dokręcenie pozostałych śrub w rowerze – choćby tych przy korbie, pedałach czy kierownicy. Nic w rowerze nie powinno stukać, piszczeć czy ocierać o inną część.
Wyposażenie
Początek sezonu może być impulsem do tego, by uzupełnić obowiązkowe wyposażenie roweru. Zgodnie z przepisami, nasz rower musi być wyposażony w dzwonek lub „inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku” oraz w co najmniej jedno tylne, czerwone światło odblaskowe o kształcie innym niż trójkąt.
Jeśli chodzi o światła pozycyjne, również są one obowiązkowe, ale nie musimy wozić ich ze sobą w ciągu pogodnego dnia. Po zmroku (ale również w tunelu czy podczas złej pogody) niezbędne jest światło barwy białej lub żółtej z przodu i barwy czerwonej z tyłu. Mogą świecić światłem ciągłym lub migającym. Muszą być przymocowane do roweru na wysokości nie mniejszej 25 cm i nie wyższej niż 150 cm od powierzchni jezdni. „Czołówka” na głowie czy lampa przypięta do plecaka nie spełnia tych wymogów.
Akcja „Handshake”
W tym roku miasto ponownie zorganizowało akcję bezpłatnych kontroli serwisowych rowerów. Każdy mieszkaniec Krakowa, który odwiedzi mobilny punkt kontroli w pierwszych dwóch tygodniach maja, może spodziewać się sprawdzenia stanu technicznego roweru i drobnych usług typu: regulacja hamulców czy siodełka, smarowanie łańcucha oraz pompowanie opon. Co ważne, nie jest to usługa serwisowa, więc o usterkach posiadacz roweru zostanie tylko poinformowany.
Terminy i miejsca mobilnych kontroli rowerowych:
- czwartek, 6 maja, godz. 11-19 – Rynek Podgórski
- piątek, 7 maja, godz. 11-19 – rondo Mogilskie (dolna płyta)
- sobota, 8 maja, godz. 9-17 – Rynek Podgórski
- środa, 12 maja, godz. 11-19 – aleja Róż (od strony alei Przyjaźni)
- czwartek, 13 maja, godz. 11-19 – rondo Mogilskie (dolna płyta)
- piątek, 14 maja, godz. 11-19 – Rynek Podgórski
- sobota, 15 maja, godz. 9-17 – aleja Róż (od strony alei Przyjaźni)