Jak zadbać o zieleń przy szkołach? Przewodniczący dzielnic dyskutowali na konwencie

fot. Piotr Wojnarowski - Kancelaria Prezydenta Miasta Krakowa

W środę 18 września odbył się Konwent Przewodniczących Rad i Zarządów Dzielnic Miasta Krakowa. Głównym tematem było utrzymanie zieleni w rejonie szkół, a w obradach wziął udział prezydent Aleksander Miszalski.

Spotkania przewodniczących i zarządów dzielnic rozpoczęły się jeszcze w 1993 roku, a z czasem zaczęły przybierać bardziej oficjalny charakter. Ostatecznie w 1999 roku powołano Konwent Przewodniczących Rad i Zarządów Dzielnic – w celu koordynacji działalności organów dzielnic. Szczególnie ważnym elementem spotkań Konwentu jest możliwość bezpośredniego kontaktu z zapraszanymi przedstawicielami wydziałów urzędu miasta, jednostek organizacyjnych oraz innych służb, co daje okazję do bezpośredniej i wzajemnej wymiany informacji i doświadczeń.

Spotkania są zwoływane w zależności od potrzeb i mają wyznaczony temat. Tak też było i tym razem: środowe posiedzenie było poświęcone kwestii utrzymania zieleni przy placówkach oświatowych. – Szkoły mają spory problem z utrzymaniem terenów towarzyszących. Pojawiła się propozycja, by przekazać to zadanie Zarządowi Zieleni Miejskiej – tłumaczy Szymon Toboła, przewodniczący Rady Dzielnicy XIII Podgórze.

Chodzi o koszty i czas

Przewodniczący Rady Dzielnicy VI Bronowice Adam Goch wyjaśnia, że nie chodzi o to, by szkoły przestały zajmować się koszeniem trawy na swoim terenie czy utrzymaniem rabat. Głównym problemem są sprawy związane z przycinaniem czy wycinaniem drzew, w sytuacji gdy stwarzają one zagrożenie dla otoczenia.

– Mieliśmy ostatnio taki przypadek, że drzewo po badaniach zostało zakwalifikowane do wycięcia. Taka szkoła najpierw szuka środków, potem najczęściej pisze do rady dzielnicy, że zgodnie z wyceną potrzebne jest 5 tysięcy złotych na wycięcie drzewa, które stwarza zagrożenie. To nie powinno się tak odbywać, że sprawa się w ten sposób przesuwa na kolejne miesiące, a to drzewo może się w tym czasie przewrócić i zrobić komuś krzywdę – opisuje przewodniczący.

Jak mówi, z jednej strony chodzi o przyspieszenie takiej interwencji, a z drugiej – o to, by obniżyć koszty, ponieważ zlecanie tego zadania w skoordynowany sposób będzie tańsze niż każdorazowe zamawianie usługi na rynku.

Dyskusja o różnych wariantach

Podczas środowego konwentu dyskutowane były różne scenariusze. – Nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje. Padła propozycja, by ZZM przeanalizował, w jakiej formie mógłby wesprzeć szkoły – mówi przewodniczący Szymon Toboła. Prawdopodobnie nie będzie to bezpośrednie przejęcie pod opiekę terenów przyszkolnych, a wsparcie merytoryczne i techniczne, by nie obciążać dodatkowo jednostki. – Same zlecenia byłyby w zakresie szkoły, a być może będzie to obsługiwało Miejskie Centrum Obsługi Oświaty jednym dużym przetargiem dla placówek. Mamy wrócić do tematu, kiedy zostanie to przeanalizowane – opisuje Szymon Toboła.

Jak tłumaczy przewodniczący Adam Goch, istotnym krokiem ma być przeprowadzenie inwentaryzacji zieleni przy szkołach i włączenie jej do systemu informatycznego, którym dysponuje Zarząd Zieleni Miejskiej. – W tym programie zapisywane są poszczególne drzewa, z dokładnymi informacjami o ich stanie. Ważne, żeby nie tworzyć osobnej bazy dla zieleni przyszkolnej, tylko włączyć ją do istniejącego spisu. Dzięki temu będziemy w stanie stwierdzić, z jaką skalą problemu mamy do czynienia. To pozwoli też szacować koszty – komentuje Adam Goch.

– Każdy z dyrektorów placówek powinien policzyć drzewa, które znajdują się na jego terenie. Ocena przez specjalistę, z nadaniem numeru i wprowadzeniem do systemu informatycznego to ok. 30 zł za jedno drzewo. Mielibyśmy dzięki temu wiedzę, które drzewa wymagają pogłębionej diagnostyki i jaki potrzebny byłby zakres pielęgnacji – mówi Łukasz Pawlik, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.

W dzielnicach, nie w urzędzie

W obradach brał udział prezydent Aleksander Miszalski. Zapowiedział, że to jego pierwsze takie spotkanie z przewodniczącymi, ale na pewno nie ostatnie. Przedstawiciele rad dzielnic mieli okazję zgłosić listę propozycji, które mogłyby usprawnić ich działanie oraz współpracę z urzędem miasta.

Konwent prowadził Jakub Kosek, Przewodniczący Rady Miasta Krakowa, który jest jednocześnie przewodniczącym Konwentu. – Obrady przewodniczących dzielnic będą się teraz odbywać nie w urzędzie, a w siedzibach dzielnic. Na takim forum zdecydowanie łatwiej o wymianę informacji, dzielenie się doświadczeniami, co pozwoli na wypracowanie nowej organizacji działania dzielnic – tłumaczy.

Kolejne spotkanie ma się odbyć w siedzibie Rady Dzielnicy I Stare Miasto.