– Stawać się świętym to znaczy coraz bardziej kochać, bo to przecież miłość zbliża nas najbardziej do Boga, który jest miłością. Świętość nie jest dla wybranych, jest ona powołaniem każdego człowieka – mówił podczas Mszy Świętej na Cmentarzu Rakowickim kardynał Stanisław Dziwisz. Metropolita Krakowski nawoływał do nie przywiązywania się do rzeczy materialnych.
W czasie kazania kardynał Dziwisz zwrócił uwagę, że bogactwa materialne wielu ludziom przysłaniają najwyższe wartości. Zaznaczył, że mają one służyć człowiekowi, ale nigdy nie mogą stać się celem samym w sobie, ponieważ są one przemijające. Stanisław Dziwisz powołał się również na słowa Papieża Franciszka, który zwraca szczególną uwagę na życie w ubóstwie.
– Dosadnie o ubóstwie powiedział papież Franciszek, w jednej ze swych homilii. Powiedział, że brał już udział w wielu pogrzebach, ale jeszcze nigdy nie widział by za trumną zmarłego jechał samochód z jego majątkiem. Nic z tego świata nie zabierzemy ze sobą, a raczej zabierzemy, ale tylko to co daliśmy z siebie – powiedział.
Wspomnienie Jana Pawła II
Dziś miała miejsce również rocznica święceń kapłańskich Jana Pawła II, które miały miejsce 1 listopada 1946 toku. Miejsce Mszy Świętej nie było przypadkowe, ponieważ to właśnie na Cmentarzu Rakowickim leżą najbliżsi Karola Wojtyły, a on sam wielokrotnie przybywał na Rakowice, aby się modlić.
– Człowiekiem żyjącym ewangelicznymi błogosławieństwami był Jan Paweł II. Wielokrotnie mówiłem o życiu duchowym papieża, o życiu bez wartości materialnych. Jego bogactwem była modlitwa i służba Bogu i człowiekowi. Jak człowiek czystego serca i pokoju stał się przewodnikiem na drodze wiary dla milionów chrześcijan na całym świecie – podsumował Kardynał Dziwisz.