5 października został podpisany kontrakt na budowę nowej kładki przez Wisłę. Umowa opiewa na blisko 114 mln złotych. Wykonawca ma nieco ponad dwa lata na wykonanie prac.
Przetarg na wyłonienie wykonawcy został rozstrzygnięty w sierpniu tego roku. Do postępowania zgłosiło się pięć firm i każda z nich przekroczyła zakładany budżet. Nawet w przypadku najtańszej oferty było to aż 18,7 mln zł. Kolejne oferty przekraczały już 130, a nawet 150 mln zł. Ostatecznie na wykonawcę został wybrana spółka Primost Południe.
Kładka Kazimierz – Ludwinów będzie długa na ok. 130 m, szeroka na prawie 14 m, a w najwyższym punkcie wysoka na blisko 16 m. Ma połączyć Bulwar Inflancki pomiędzy ulicami Skawińską a Wietora po stronie Kazimierza z Bulwarem Wołyńskim w pobliżu ulicy Ludwinowskiej.
– To inwestycja zaplanowania i realizowana przede wszystkim z myślą o mieszkańcach Krakowa. Przeprawa będzie stanowić dogodne połączenie dla pieszych i rowerzystów z pominięciem istniejących mostów drogowych – informuje Zarząd Inwestycji Miejskich.
– Przejazd rowerem z dzielnic południowych do centrum będzie krótszy niż obecnie, a mieszkańcy Starego Miasta będą mieli łatwiejszy dostęp do atrakcyjnych terenów zielonych Podgórza, choćby Plant im. Floriana Nowackiego czy doliny rzeki Wilgi – dodaje ZIM.
Urzędnicy liczą, że planowane w 2025 roku otwarcie kładki ożywi brzegi Wisły i powtórzy się sukces związany z tym, jak na okolice wpłynęło otwarcie kładki o. Bernatka w 2010 roku.