Kłopoty Zarządu Infrastruktury Sportowej. Urzędnicy żyją „wiarą i nadzieją”

Stadion Wisły, zdjęcie z 2020 roku fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Wiara i nadzieja, że wykonawcy nagle zmniejszą oczekiwania i nieoficjalne rozmowy z ministerstwem, w których pojawia się wątek przekazania dodatkowych środków na infrastrukturę sportową – w tym ZIS upatruje szans na przeprowadzenie modernizacji m.in. stadionu Wisły przed III Igrzyskami Europejskimi.

W poniedziałek miejscy radni połączonych komisji infrastruktury oraz sportu i kultury fizycznej otrzymali informacje o stanie realizacji inwestycji przed przyszłorocznymi igrzyskami. Miasto otrzymało na te zadania od rządu pół miliarda złotych (350 mln zł na inwestycje transportowe, 150 mln zł na infrastrukturę sportową). O ile przedstawiciele Zarządu Dróg Miasta Krakowa i Zarządu Inwestycji Miejskich mogli mówić o tym, co udało się już zrobić, które inwestycje są w trakcie realizacji, które dopiero się rozpoczną i co trzeba było zmienić, o tyle Zarząd Infrastruktury Sportowej wciąż „siedzi” w papierach i przetargach.

Kolejne postępowania na modernizację stadionu Wisły, toru do kajakarstwa górskiego i ośrodka przy ulicy Kolnej są unieważniane, a na najprostsze i najmniej kosztowane zadanie – budowę boisk do koszykówki 3x3 – przetarg jeszcze nie ruszył. Według urzędników boiska przy hali Cracovii nie są zagrożone, ale nie odpowiedzieli na pytanie, dlaczego jeszcze nie rozpoczęli procedury przetargowej.

Otwarcie ofert na stadion Wisły 17 października. Prośba w sprawie Kolnej

Wobec kłopotów ze znalezieniem wykonawców i rozpoczęciem prac, ZIS zwrócił się do ministerstwa sportu, by środki, które miał wydać w 2022 roku, przenieść na 2023. Wicedyrektor Krzysztof Dębowski był w ogniu pytań radnych – zwłaszcza Michała Starobrata i Andrzeja Hawranka. – Na Wisłę mamy 89 mln złotych, na Kolną 65, a na boiska przy hali Cracovii 3 mln. W związku z organizacją zawodów kajakarstwa klasycznego na zalewie w Kryspinowie, przy Kolnej nie będzie drugiego toru, ale zwróciliśmy się do ministerstwa na piśmie, byśmy mogli wykorzystać te środki na halę, basen i hotel. Czekamy na odpowiedź – tłumaczył zastępca dyrektora Krzysztofa Kowala.

Największym planowanym zadaniem jest remont stadionu przy ulicy Reymonta. Niedawno ZIS po raz trzeci ogłosił przetarg i otworzy oferty 17 października. Jeśli nie będzie chętnych lub propozycje ponownie kilkukrotnie przekroczą zakładany budżet, jednostce pozostaną negocjacje. Radni zwracali uwagę, że trudno się spodziewać, by firmy nagle znacząco obniżyły oczekiwania.

– Mamy nadzieję, że oferta się pojawi i będziemy mogli mówić, że Wisła będzie modernizowana. Według naszego rozeznania w sprawie dostępności szkła, aluminium [potrzebne do remontu elewacji] i innych materiałów, zadanie jest do wykonania do końca maja – mówił Dębowski, dodając, że ZIS jest także przygotowany na ewentualne negocjacje.

Rząd da więcej? Radni usłyszeli niewiele

Gdy radny Hawranek zarzucił, że ZIS nie ma planu B, wicedyrektor odpowiedział, że jest nim przesunięcie środków na 2023 roku i wydanie ich w całości w ostatnich miesiącach przed imprezą sportową. Z jego ust padało we wtorek nie tylko słowo „nadzieja”, ale i „wiara”.

Dębowski zapewnił, że ZIS nie zamierza przesuwać środków z innych inwestycji. Zdradził natomiast, że w nieoficjalnych rozmowach z ministerstwem pojawia się temat dodatkowego wsparcia z budżetu centralnego z powodu trudnej sytuacji na rynku i wysokich cen materiałów. Są jednak nieoficjalne, więc radni więcej nie usłyszeli.