Sąd Apelacyjny w Poznaniu potwierdził, że była prezes Wisły Kraków Marzena S. oraz wiceprezes Daniel D. po wpłaceniu poręczenia majątkowego mogą przebywać poza więzieniem.
Wielkopolski sąd we wtorek utrzymał postanowienie zgodnie z którym Marzena S. oraz trzy inne osoby zasiadające wcześniej we władzach Wisły Kraków podejrzane o powiązania ze środowiskiem kibiców oraz udział w grupie przestępczej, mogły opuścić areszt.
Przypomnijmy, że śledztwo w sprawie nadużyć finansowych zostało wszczęte przez krakowską prokuraturę pod koniec grudnia 2018 roku. Następnie zostało przeniesione do Poznania. W sprawie występuje czworo podejrzanych: była prezes Marzena S., byli wiceprezesowie Damian D. i Robert S., oraz Tadeusz C. Jak wynika z ustaleń śledczych, szkodę, jaką mogła ponieść spółka w wyniku przestępczej działalności podejrzanych, szacuje się na około 10 mln złotych.
21 września sąd w Poznaniu przedłużył tymczasowe aresztowania do 22 grudnia. Jednak podejrzani po wpłaceniu poręczenia majątkowego (w przypadku Marzeny S. była to kwota 400 tys. złotych) mogli opuścić areszt. Mają teraz zakaz opuszczania kraju oraz dozór policyjny.
Z takim rozstrzygnięciem nie zgodziła się poznańska prokuratura, która złożyła zażalenie na wrześniowe postanowienie. Sąd na rozprawie we wtorek nie uwzględnił zarzutów podnoszonych przez śledczych. To oznacza, że Marzena S. nie musi przebywać do 22 grudnia za kratkami.