Przeciwnicy ubiegłorocznych zmian w strefie osiągnęli swój cel: powstanie specjalna komisja, która ma zbadać, czy w działaniach ZIKiT-u w tej sprawie doszło do nieprawidłowości. Wcześniej mieszkańcy złożyli w urzędzie podpisy za jej powstaniem, dziś tę propozycję jednogłośnie poparli miejscy radni.
Na początku lutego mieszkańcy złożyli ponad 8 tysięcy podpisów za utworzeniem komisji. Po weryfikacji przeprowadzonej przez urzędników jako ważne zakwalifikowano ok. 6800 – a więc i tak o wiele więcej, niż wymagana minimalna liczba czterech tysięcy.
Zmiany z naruszeniem prawa
Dziś sprawa powołania komisji trafiła pod obrady rady miasta. Radni ponownie usłyszeli całą listę zarzutów wobec działań miasta, przede wszystkim ZIKiT-u i Miejskiej Infrastruktury. W zaproponowanym przez komitet „Nic o nas bez nas” projekcie uchwały wymieniono m.in. pobieranie opłat za parkowanie na miejscach, które nie spełniały wymaganych prawem wymogów, brak wymaganego parytetu 4 % miejsc dla osób niepełnosprawnych, brak opinii policji dla wprowadzanych później zmian w projekcie czy malowanie linii w obszarze objętym ochroną konserwatorską.
Agnieszka Gilarska ze Stowarzyszenia Stare Podgórze przypomniała, że projekt zmian w strefie był aneksowany 58 razy. Przypomniała też o postępowaniach prokuratorskich dotyczących możliwego przekroczenia uprawnień przez urzędników. – Zmiany zostały w naszej ocenie przeprowadzone z naruszeniem prawa – podkreśliła.
Radni docenili wysiłek
Radni w dyskusji byli niemal całkowicie jednogłośni co do tego, że głos mieszkańców wyrażony podpisami należy uszanować. Mówili o tym zarówno radni PiS, którzy jednoznacznie popierają argumenty protestujących przeciwko zmianom mieszkańców, jak i przedstawiciele pozostałych klubów, którzy zwracali też uwagę na sam fakt dużego wysiłku i mobilizacji mieszkańców.
Dyrektor ZIKiT Andrzej Mikołajewski bronił działań miasta, równocześnie podkreślając, że ZIKiT dostosuje się do decyzji radnych i będzie przedstawiał swoje stanowisko przed nowo powstałą komisją. Przypomniał, że zmiany są wynikiem wskazań wojewody wyrażonych w zaleceniach po przeprowadzonej kontroli i że ZIKiT wstrzymał się z malowaniem linii na obszarze ścisłego Starego Miasta do momentu ostatecznych ustaleń z konserwatorem zabytków.
Nie chcemy być nazywani Januszami
Wypowiadali się też liczni mieszkańcy. – Od ponad roku walczymy z ZIKIT-em i jego planem zrobienia z centrum Krakowa getta – rozpoczął jeden z nich. – Auto służbowe jest moim miejscem pracy. Nie parkuję go dla własnego widzimisię – podkreślał inny. Głosy mieszkańców dotyczyły też ograniczenia wydawania abonamentów dla opiekunów osób niepełnosprawnych, co – jak mówiła jedna z mieszkanek – znacząco utrudniło im codzienne funkcjonowanie.
Ostatecznie, po wprowadzeniu poprawek, wszyscy radni zagłosowali za uchwałą. W komisji znajdą się zarówno przedstawiciele PiS, jak i pozostałych klubów.
