We wtorek nad Krakowem wisi trująca chmura, a normy dla pyłów PM10 zostały wielokrotnie przekroczone. Drugi raz w tym sezonie grzewczym obowiązuje darmowa komunikacja miejska. Duży wpływ na jakość powietrza w mieście ma sytuacja w sąsiednich gminach. Prezydent Jacek Majchrowski skierował list do Stowarzyszenia Metropolia Krakowska, w którym apeluje o intensyfikację działań antysmogowych.

„Tylko konkretne działania polegające na wymianie źródeł ciepła oraz egzekwowanie przepisów przyczyni się do poprawy jakości powietrza” – podkreślił w liście prezydent Krakowa.

Także we wtorek zarząd województwa małopolskiego zdecydował o przeznaczeniu dodatkowych 60 mln zł na Program Ochrony Powietrza, z którego finansowana jest m.in. wymiana starych kotłów.

– W związku z tym, że do wejścia w życie stosownych zapisów uchwały antysmogowej został już tylko nieco ponad rok, Małopolsce potrzebne jest przyspieszenie procesu wymiany kotłów na bardziej efektywne, przyjazne środowisku źródła energii. Mając świadomość, że wielu mieszkańców regionu nie podjęło jeszcze decyzji o wymianie pieca czy ociepleniu domu, jako zarząd województwa postanowiliśmy wesprzeć realizację Programu Ochrony Powietrza, przeznaczając na ten cel dodatkowe środki . Poziom zanieczyszczenia powietrza, jaki obserwujemy od kilku dni w Małopolsce, a szczególnie w Krakowie potwierdza słuszność dzisiejszej decyzji  – podkreśla marszałek Witold Kozłowski. 

Niechlubne pierwsze miejsce

Tak złego powietrza w Krakowie nie było od dawna. We wtorek rano stolica Małopolski była najbardziej zanieczyszczonym miastem na świecie w rankingu "Air Quality Index". O godzinie 16, gdy kończyliśmy pisać ten tekst, było już nieco lepiej – spadliśmy na 15. miejsce.