Kraków wypadł z czołówki smogowych rekordzistów. Są nowe dane

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Jest nowy ranking Polskiego Alarmu Smogowego, w którym znalazły się miejscowości z najbardziej trującym powietrzem. Są świetne informacje na temat Krakowa.
Już po raz dziewiąty Polski Alarm Smogowy przygotował ranking miejscowości z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Został opracowany na podstawie danych pomiarowych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska za ubiegły rok. Na czołowych pozycjach listy smogowych rekordzistów znalazły się: Nowa Ruda, Sucha Beskidzka i Nowy Targ. Najwięcej przekroczeń normy rakotwórczego benzo(a)pirenu odnotowano w województwach: łódzkim, śląskim i małopolskim. Z kolei najniższe w lubuskiem, lubelskiem, mazowieckiem, zachodniopomorskiem i podlaskiem.

W PAS zwracają uwagę, że w rankingu widać już pozytywne efekty walki ze smogiem w Polsce. – Żadna z miejscowości nie przekroczyła dopuszczalnego średniorocznego poziomu pyłu PM10 i tylko trzy z nich (Nowa Ruda, Sucha Beskidzka oraz Nowy Targ) odnotowały liczbę dni smogowych, przekraczającą dopuszczalne 35 dni. Niestety stężenia rakotwórczego benzo(a)pirenu wciąż pozostają na wysokim poziomie – w 64 miejscowościach odnotowano przekroczenia dopuszczalnej wartości. W jedenastu miastach ta substancja przekroczyła normy ponad czterokrotnie – przekonują w Polskim Alarmie Smogowym.

Ciekawie wypada porównanie pierwszego rankingu smogowych rekordzistów za rok 2014 i najnowszego, obejmującego dane z roku 2023. – Nie ma przesady w twierdzeniu, że poprawa jakości powietrza w Polsce jest bez precedensu w naszej historii – mówi Piotr Siergiej, rzecznik PAS. I dodaje: – Zmiana jest spektakularna, mówimy tu o nawet kilkukrotnych spadkach. Nowa Ruda, która wciąż przoduje w rankingu, zmniejszyła stężenia rakotwórczego benzo(a)pirenu aż czterokrotnie, a Nowy Targ i Rybnik – trzykrotnie. Nawet w Suchej Beskidzkiej, mimo pierwszej pozycji w rankingu, stężenie tej rakotwórczej substancji zmalało z 1700 proc. do 600 proc. normy. Ciekawym przypadkiem poprawy jakości powietrza jest śląska gmina Godów – niegdyś w pierwszej smogowej dziesiątce Unii Europejskiej – w kategorii średniorocznego stężenia PM10 spadła z czwartego miejsca w Polsce na odległą 60 pozycję. Z czołówki rekordzistów wypadły także Kraków, Katowice i Zabrze (spadek z 8 na 81 pozycję).

Andrzej Guła, lider PAS wskazuje, że takie informacje cieszą, jednak jest jeszcze wiele do zrobienia. – Jakość powietrza wciąż pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza w sezonie grzewczym. Dodatkowo, już za kilka lat zaczną obowiązywać nowe normy jakości, a w Polsce wciąż dymi 2 mln „kopciuchów”. Cieszmy się więc, że smog jest mniejszy, ale do czystego powietrza jeszcze daleko – kwituje.

***

W rankingu ujęto tylko miejscowości, w których znajdują się stacje GIOŚ.