Prace związane z przebudową sieci ciepłowniczej były prowadzone etapami. Ze względu na zastosowaną technologię zgrzewania rur, każda sekcja musiała zostać w pełni wygrzana przed zasypaniem wykopu. Zgrzewanie rur to proces łączenia rur poprzez podgrzewanie ich końcówek do momentu, w którym stają się plastyczne, a następnie ich połączenie w celu uzyskania trwałego i szczelnego złącza. W przypadku ul. Meissnera konieczne było zgrzanie dwóch segmentów rur o łącznej długości około 200 metrów.

Najmniejsze zastosowane rury zastosowane w projekcie miały tylko 15 cm średnicy, z kolei średnica największych liczyła 1 m. Rury te zostały umieszczone pod chodnikami, ścieżkami rowerowymi, parkingami oraz pasami zieleni. Taki układ nie tylko ułatwia dostęp do instalacji podczas napraw, ale także pozwala na minimalizowanie zakłóceń w ruchu drogowym przy pracach konserwacyjnych. W przypadku naprawy nie wymaga to naruszania nawierzchni jezdni, co minimalizuje koszty i nie tworzy utrudnień dla kierowców.

Koniec przed sezonem

– Dużym wyzwaniem było przeprowadzenie rur przez poprzeczne przejścia głównych ulic. Aby zminimalizować utrudnienia w ruchu, stworzyliśmy tymczasowe przejazdy, które zapewniły płynność komunikacyjną i umożliwiły kontynuację prac – wskazuje Paweł Kos, kierownik robót sanitarnych w firmie Gülermak.

Przebudowa sieci ciepłowniczej była niezbędna ze względu na kolizje z budowanymi ścianami szczelinowymi na początku ulicy Meissnera oraz przy rondzie Młyńskim, a także z uwagi na pokrywanie się jej z planowaną trasą linii tramwajowej. Dodatkowo, modernizacja była konieczna, aby dostosować sieci podziemne do obowiązujących standardów technicznych.

– Roboty były prowadzone poza sezonem grzewczym, co pozwoliło na uniknięcie przerw w dostawie ciepła i ciepłej wody użytkowej – mówi Magdalena Nowak-Obrzut, dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

Zakończenie całej inwestycji planowane jest na koniec 2025 roku.